czwartek, 4 lutego 2021

,,Coraz mniej milczenia" Marta Fox



Wspominanie trudów dzieciństwa i młodości nigdy nie jest łatwe. Zdecydowali się na to bohaterowie, których personalia zostały zmienione, jednak historie są prawdziwe.
 
,,Coraz mniej milczenia" składa się z czterech opowieści o ludziach, którzy wiele w życiu, dzieciństwie przeszli. Trzy pierwsze są napisane w formie opowiadań, a następnie autorka w formie wywiadu, rozmowy starała się poznać przyczynę pewnych zachowań. Ostatnie pisane jest w formie e-maili.

Książeczka jest dość niepozornie wydana. Nie ma tutaj wielkich zdobień ani szlachetnej okładki. Gdy zobaczysz ją na półce, niekoniecznie na pierwszy rzut oka wpadnie Ci w oko. Historie w niej opisane wydarzyły się jednak naprawdę i warto o tym pamiętać.

,,Coraz mniej milczenia" Marty Fox to pozycja, której zadaniem jest odsłonięcie krzywd, które działy się latami i o których głośno się nie mówiło.

Wpis powstał w ramach współpracy z Wydawnictwem Siedmioróg.


10 komentarzy:

  1. Czytałam tę książkę jeszcze w czasach podstawówki. Teraz chętnie do niej wrócę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie czytałam jeszcze tej książki autorki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem stoją okładkową, więc ta okładka raczej nie skupiłaby na sobie mojego wzroku. Ale takie historię z zainteresowaniem czytam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Okładka faktycznie nie zachęca, ale w końcu najwazniejsza jest treść. :)

      Usuń
  4. szkoda, że takim książkom brakuje dobrego markietingu, bo z tego co widzę jest naprawdę warta przeczytania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wielu naprawdę wartościowym książkom brakuje szerokiej promocji, a przebijają się przeciętniaki.

      Usuń
  5. Tytuł, który podrzucę córce pod rozwagę, może ją zainteresować. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Takie prawdziwe historie cieszą sie sporm zainteresowaniem. Rozumiem też osoby wracajace do dawnych trudnych lat, musi to być nie łatwe dla nich

    OdpowiedzUsuń
  7. Na pewno nie jest to łatwa lektura, jednak może kiedyś przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Zaczęłam tę książkę czytać dwa lata temu i dzisiaj czytając twój post specjalnie poszłam po nią do biblioteczki. Myślę, że tym razem ją skończę czytać.

    OdpowiedzUsuń