Książka ,,Raj w ogniu" na pewno znajdzie swoich odbiorców, którzy znają poprzednie tomy tej serii.
Nie miałam okazji czytać poprzednich części, więc nie chciałabym zdradzić za wiele. Książka opowiada o tym w jaki sposób byli traktowali ludzie w Afryce, w jaki sposób ich prześladowano. W czytelnika uderza wyjątkowa brutalność także w stosunku do nieletnich afrykańskich mieszkańców, podejście do nich, nie dojadanie posiłków przez państwo w chwili gdy mieszkańcy nie mieli co jeść.
Pozycja napisana jest pięknym językiem, jednak pod względem poruszanej treści jest dość trudna. Dodatkowo jest to obszerna lektura, więc na pewno nie uda się z nią zapoznać w wolny wieczór, do czego nawet nie zachęcam.
Przy sięganiu po ten tytuł warto wcześniej nadrobić zaległości i poznać przede wszystkim poprzednie tomy by lepiej orientować się w lekturze tej części, która także jest warta uwagi.
,,Raj w ogniu" to niespieszna lektura ukazująca okrucieństwo na terenie Afryki mieszająca się ze wspomnieniami z czasów wojny.
Moja ocena: 5/6
Na taką książkę muszę mieć odpowiedni nastrój.
OdpowiedzUsuńZapisuje tytuł.
OdpowiedzUsuńW tym momencie raczej czytam takie bardziej lekkie książki. Trzeba się odstresować. Ale kto wie, może w przyszłości sięgnę i po tę.
OdpowiedzUsuńjakoś odległe mi te klimaty i raczej nie skuszę się na tę książkę
OdpowiedzUsuńSwietna pozycja na pewno przeczytam
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem to naprawdę świetna porpozycja!
UsuńWidzę że na taką ksiażkę trzeba znaleźć odpowiedni moment. Zbyt wiele doniesień w mediach i nie tylko. Jednak widzę że wysoka ocena ksiażki sprawia że warto przemyśleć przeczytanie tej publikacji.
OdpowiedzUsuńO bardzo świetna propozycja akurat na wiosenne poranki dla mnie do czytania ;)
OdpowiedzUsuńBrzmi bardzo ciekawie, chociaż chyba obecnie wolałabym coś lżejszego (zważywszy na sytuację). Chociaż pewnie i przy takich tytułach można się oderwać :)
OdpowiedzUsuńTakie książki też dobrze się sprawdzają.
OdpowiedzUsuń