,,Ekstra rok z życia introwertyczki"
Jessica Pan napisała książkę, która opowiada o przemianie introwertyczki w ekstrawertyczkę, a przynajmniej o próbie tej przemiany.
Jess w wyniku różnych życiowych sytuacji postanowiła zmienić swoje życie i stać się bardziej otwarta na nowe doznania. W tym celu podejmowała się niecodziennych dla niej zdarzeń, w których brała udział. Czy jednak kobieta postanowiła skusić się na wszystko co proponowało jej życie? Czy stała się aż tak otwarta?
Wcześniej nie miałam okazji zapoznać się z niczym podobnym, więc gdy zobaczyłam tę książkę w zapowiedziach byłam jej bardzo ciekawa. Podobał mi się pomysł na fabułę, poparty szeroką bibliografią i zmianą życia głównej bohaterki. Jak podkreśla Jessica Pan, każdy z nas łączy w sobie zarówno cechy introwertyka, jak i ekstrawertyka.
Lubię zapoznawać się z szybkimi lekturami, a ta niewątpliwie taka była. Może nie rozbawiła mnie do łez, ale miło spędziłam z nią czas, a to liczy się najbardziej. Jest to błyskawiczna publikacja na wolny wieczór, w której można się sprawnie zaczytać.
,,Ekstra rok z życia introwertyczki" Jessici Pan to jedna z tych książek, które sprawnie się czyta, są ciekawe, a przy okazji można dowiedzieć się z niej czegoś ciekawego o cechach osobowości, które dotyczą każdego z nas.
Moja ocena: 5/6
Być może się skuszę na ten tytuł, bo wydaje się ciekawy.
OdpowiedzUsuńMyślę, że to świetna pozycja na dzisiejszy wieczór. Poszukam na Legimi, może będzie. A jak nie to sięgnę innym razem :)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysl na fabule, moze skusze sie na lekture.
OdpowiedzUsuńOcena dość wysoka, więc być może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńJuż gdzieś czytałam o tej książce... i nawet mnie zainteresowała ;) także mam nadzieję, że wpadnie w moje ręce!
OdpowiedzUsuńJesli ksiązka same wpadnie w moje ręce, chętnie do niej zajrzę. :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tej przemiany, sama z wiekiem mimowolnie poddałam się przemianie, duży w tym udział doświadczeń życiowych. :)
UsuńLubię poznawać nowe rzeczy i uczyć się czegoś nowego, a ta książka zdecydowanie taka jest.
OdpowiedzUsuńNo muszę przyznać, że jestem ciekawa tego tytułu. Rozumiem bohaterkę, bo mam coś z introwertyczki.
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że tytuł mnie zaciekawił, ale nie jestem pewna czy dobrze by mi się go czytało. Do wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńNie spotkałam się wcześniej z taką ksiażką. Mnie nie do końca ona jednak przekonuje.
OdpowiedzUsuńIdealna lektura na wolny dzień.
OdpowiedzUsuńBardzo zaciekawilaś mnie tym tytułem, zwłaszcza że sama znam z autopsji taka przemianę.
OdpowiedzUsuńJuż mi gdzieś mignęła ta książka i bardzo mnie zaciekawiła. Mam w planie ja poznać.
OdpowiedzUsuńFajnie, że książka sie spodobała. Ja raczej po nią nie sięgnę, jednak okładka jest cudna.
OdpowiedzUsuń