Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 2018
Format : Książka
Liczba stron: 536
Do kupienia: Gandalf
,,Dziennik przetrwania. Zapiski niedoskonałej matki" to kolejna książka tej autorki, z którą postanowiłam się zapoznać.
Sylwia jest nieidealną matką dwójki dzieci - dziewczynki i chłopca, a zarazem nieidealną panią domu. Rozdziały są krótkie, a przemyślenia głównej bohaterki poznajemy z jej punktu widzenia w pierwszej osobie.
Książka o diecie tej autorki przypadła mi do gustu, dlatego byłam ciekawa, jak poradziła sobie z publikacją o matce. Sama jeszcze dzieci nie mam, jednak nie zmienia to faktu, że od czasu do czasu z jakąś pozycją zapoznać.
Jak już wspomniałam, dane pojedyncze przemyślenia zostały zapisane w formie krótkich rozdziałów. Publikację czyta się naprawdę całkiem szybko i może być ona ciekawym przerywnikiem pomiędzy innymi, bardziej wymagającymi lekturami.
,,Dziennik przetrwania. Zapiski niedoskonałej matki" to już druga napisana w tym stylu powieść Małgorzaty Mroczkowskiej. Całkiem przyjemnie spędziłam czas z tą pozycją.
Moja ocena: 4,5/6
,,Dziennik przetrwania. Zapiski niedoskonałej matki" to kolejna książka tej autorki, z którą postanowiłam się zapoznać.
Sylwia jest nieidealną matką dwójki dzieci - dziewczynki i chłopca, a zarazem nieidealną panią domu. Rozdziały są krótkie, a przemyślenia głównej bohaterki poznajemy z jej punktu widzenia w pierwszej osobie.
Książka o diecie tej autorki przypadła mi do gustu, dlatego byłam ciekawa, jak poradziła sobie z publikacją o matce. Sama jeszcze dzieci nie mam, jednak nie zmienia to faktu, że od czasu do czasu z jakąś pozycją zapoznać.
Jak już wspomniałam, dane pojedyncze przemyślenia zostały zapisane w formie krótkich rozdziałów. Publikację czyta się naprawdę całkiem szybko i może być ona ciekawym przerywnikiem pomiędzy innymi, bardziej wymagającymi lekturami.
,,Dziennik przetrwania. Zapiski niedoskonałej matki" to już druga napisana w tym stylu powieść Małgorzaty Mroczkowskiej. Całkiem przyjemnie spędziłam czas z tą pozycją.
Moja ocena: 4,5/6
Książka została przeczytana w ramach wyzwania WyPożyczone
Bardzo dobry jest to blog.Szkoda że dopiero dziś na jego wpadłem.
OdpowiedzUsuńMam i będę czytać tę książkę na urlopie.
OdpowiedzUsuńŚwietna powieść.
OdpowiedzUsuń