Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 2017
Format : Książka
Liczba stron: 456
Do kupienia: Gandalf
,,W promieniach szczęścia" Agaty Przybyłek spodobało mi się na tyle, że postanowiłam skusić się na jej inną powieść, a dokładnie ,,Bądź przy mnie zawsze". Czy jestem usatysfakcjonowana tą lekturą?
90-letnia Róża postanowiła wynająć pokój u Alberty. Wróciła z Australii po to, by odnaleźć to, co utraciła w czasach wojennych. Wspomnienia są wciąż żywe. Staruszce pomaga Konrad, syn Alberty. Róża opowiada historię Mindzi, Żydówki, której rodzice mieszkali w tej wsi.
Muszę przyznać, że jestem bardzo mile zaskoczona postępem, jaki poczyniła ta młoda autorka. Książka jest niezwykle dojrzała, przemyślana, a zakończenie niezwykle szokuje. Co prawda, nie jest to wybitne arcydzieło, jednak jako przerywnik wakacyjny sprawdzi się doskonale.
Nieco zabrakło mi rozszerzenia wątku Mindzi oraz podsumowania tego, jak zachowała się matka głównej bohaterki. Nie mogę jednak zaprzeczyć temu, że powieść czytało mi się nadzwyczaj szybko i ze sporym zainteresowaniem.
,,Bądź przy mnie zawsze" to historia, w której czasy wojenne mieszają się z teraźniejszością. Jeśli szukacie całkiem niebanalnej lektury, ta powinna sprawdzić się w tej roli doskonale.
Moja ocena: 4,5/6
,,W promieniach szczęścia" Agaty Przybyłek spodobało mi się na tyle, że postanowiłam skusić się na jej inną powieść, a dokładnie ,,Bądź przy mnie zawsze". Czy jestem usatysfakcjonowana tą lekturą?
90-letnia Róża postanowiła wynająć pokój u Alberty. Wróciła z Australii po to, by odnaleźć to, co utraciła w czasach wojennych. Wspomnienia są wciąż żywe. Staruszce pomaga Konrad, syn Alberty. Róża opowiada historię Mindzi, Żydówki, której rodzice mieszkali w tej wsi.
Muszę przyznać, że jestem bardzo mile zaskoczona postępem, jaki poczyniła ta młoda autorka. Książka jest niezwykle dojrzała, przemyślana, a zakończenie niezwykle szokuje. Co prawda, nie jest to wybitne arcydzieło, jednak jako przerywnik wakacyjny sprawdzi się doskonale.
Nieco zabrakło mi rozszerzenia wątku Mindzi oraz podsumowania tego, jak zachowała się matka głównej bohaterki. Nie mogę jednak zaprzeczyć temu, że powieść czytało mi się nadzwyczaj szybko i ze sporym zainteresowaniem.
,,Bądź przy mnie zawsze" to historia, w której czasy wojenne mieszają się z teraźniejszością. Jeśli szukacie całkiem niebanalnej lektury, ta powinna sprawdzić się w tej roli doskonale.
Moja ocena: 4,5/6
Książka została przeczytana w ramach wyzwania WyPożyczone
Mam tę książkę ale jeszcze jej nie czytałam.
OdpowiedzUsuń