Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2018
Format : Książka
Liczba stron: 448
Do kupienia: Gandalf
Uwielbiam folklor, kulturę ludową. Gdy tylko zobaczyłam książkę ,,Niedźwiedź i słowik" w zapowiedziach wiedziałam, że będę chciała się z nią zapoznać.
Wasia była kolejnym dzieckiem dość zamożnych państwa. Matka zmarła przy porodzie, jednak już w ciąży wiedziała, że jej druga córka będzie niezwykła. Wasia widziała to, czemu inni nie widzieli. Rusałka, leszy, domowik - nie mieli przed nią żadnych tajemnic. Takie widzenie ,,więcej" nie mogło się dla nikogo dobrze skończyć.
Książka, mimo że jest debiutem literackim autorki, jest naprawdę bardzo dopracowana. Fabuła została oparta znanej ludowej bajce o Morozce - panu mrozu, który nagradzał osoby posłuszne, uprzejme, a zachłanne, mściwe - karał, zabijał. Na początku powieści została właśnie przytoczona ta bajka, która w całej publikacji odebrała niemałą rolę.
Nie mam zbyt wielkiego porównania jeśli chodzi o książki z ludowymi motywami. Do tej pory czytałam tylko ,,Dziecko śniegu", które średnio mi się podobało oraz ,,Cień kruczych skrzydeł", które mnie zachwyciło. Uważam jednak, że powieść Katherine Arden spodoba się miłośnikom rosyjskiego folkloru.
,,Niedźwiedź i słowik" to bardzo symboliczny tytuł. Oba zwierzęta odegrają w publikacji niemałą rolę. Myślę, że nawet jeśli nie jesteście przekonani, warto dać szansę tej publikacji.
Uwielbiam folklor, kulturę ludową. Gdy tylko zobaczyłam książkę ,,Niedźwiedź i słowik" w zapowiedziach wiedziałam, że będę chciała się z nią zapoznać.
Wasia była kolejnym dzieckiem dość zamożnych państwa. Matka zmarła przy porodzie, jednak już w ciąży wiedziała, że jej druga córka będzie niezwykła. Wasia widziała to, czemu inni nie widzieli. Rusałka, leszy, domowik - nie mieli przed nią żadnych tajemnic. Takie widzenie ,,więcej" nie mogło się dla nikogo dobrze skończyć.
Książka, mimo że jest debiutem literackim autorki, jest naprawdę bardzo dopracowana. Fabuła została oparta znanej ludowej bajce o Morozce - panu mrozu, który nagradzał osoby posłuszne, uprzejme, a zachłanne, mściwe - karał, zabijał. Na początku powieści została właśnie przytoczona ta bajka, która w całej publikacji odebrała niemałą rolę.
Nie mam zbyt wielkiego porównania jeśli chodzi o książki z ludowymi motywami. Do tej pory czytałam tylko ,,Dziecko śniegu", które średnio mi się podobało oraz ,,Cień kruczych skrzydeł", które mnie zachwyciło. Uważam jednak, że powieść Katherine Arden spodoba się miłośnikom rosyjskiego folkloru.
,,Niedźwiedź i słowik" to bardzo symboliczny tytuł. Oba zwierzęta odegrają w publikacji niemałą rolę. Myślę, że nawet jeśli nie jesteście przekonani, warto dać szansę tej publikacji.
Moja ocena: 5.5/6
Książka została przeczytana w ramach wyzwania WyPożyczone
Jeśli będę miała okazję to chętnie przeczytam.
OdpowiedzUsuń