Aniela Cholewińska-Szkolik ma na swoim pisarskim koncie już kilkanaście pozycji. Większą popularnością z pewnością cieszą się serie ,,Doktor Misia i przyjaciele" oraz ,,Przyjaciele zwierząt", z którą postanowiłam się zapoznać.
Tak naprawdę nie mogłam znaleźć kolejności poszczególnych tomików, ale wydaje mi się, że są one w takiej kolejności, jak dodaję poniżej.
Wydawnictwo: Zielona Sowa
Data wydania: 2016
Format: Książka
Liczba stron: 160
Do kupienia: Gandalf
Mały wilczek mieszkał z dwójką rodzeństwa i rodzicami. Niestety, pewnego dnia usłyszał straszny huk i jego mama zniknęła. Rodzeństwo postanowiło jej poszukać, a on został sam. Wyszedł przed swój domek, w którym mieszkał z rodziną i tak znalazł go dobry człowiek, który dał mu schronienie. Chaber jednak tęsknił za rodziną, a poza tym był dzikim zwierzęciem, więc powinien wychowywać się w lesie, swoim naturalnym środowisku. Czy to się uda?
Wydawnictwo: Zielona Sowa
Data wydania: 2016
Format: Książka
Liczba stron: 160
Do kupienia: Gandalf
Ciocia dwójki młodych bohaterów, którzy pojawiają się w całej serii, zajmowała się zwierzętami. Niestety, jej pomoc mogła niebawem zostać udaremniona, bowiem brakowało pieniędzy, a podopiecznych wciąż przybywało. Dlatego też, gdy pojawił się u niej mężczyzna z dwoma małymi zającami, których mama prawdopodobnie zginęła, miała nadzieję, że to tylko straszna pomyłka. Okazało się, że nie, a zajączkami zaopiekowali się jej młodsi krewni. Zajączki jednak powinny mieszkać na łące, a nie w domu. Czy dzieci to zrozumieją i wypuszczą na wolność swoich małych przyjaciół?
Wydawnictwo: Zielona Sowa
Data wydania: 2017
Format: Książka
Liczba stron: 48
Do kupienia: Gandalf
W pobliżu domu dziadków Anielki i jej brata znajdowały się rysie oraz rezerwat, w którym znajdowały się te potrzebujące pomocy lub mające zostać wypuszczone na wolność. Podczas wakacji u dziadków dzieciom i dorosłym udało się zaobserwować ślady należące do dwójki zwierząt z tego gatunku - prawdopodobnie mamy i małego. Niestety, w pobliżu rządzili kłusownicy, którym nie można było niczego udowodnić. Czy dzięki zaangażowaniu dzieci i znajomego chłopca Radka uda się pomóc rysiom?
~*~
Jak być może wiecie, lubię być na czasie z literaturą dziecięcą, by wiedzieć w co dobrze zaopatrzyć się za kilka lat oraz co warto już teraz polecać najmłodszym czytelnikom. Z tego też powodu postanowiłam skusić się na pierwsze trzy tomiki serii ,,Przyjaciele zwierząt". Mają one naprawdę bardzo dużą czcionkę oraz dość liczne szare ilustracje. Fabuła jest bardzo ciekawa, a główni bohaterowie pozostają niezmienni. Tak naprawdę nie trzeba czytać wszystkich przygód, by zorientować się w fabule.
Na końcu każdego tomiku została zamieszczona ok. 6-stronicowa informacja o danym gatunku napisana przez specjalistów. Dzięki temu możemy lepiej poznać, kolejno, wilczka, zające, rysie, a także w dwóch kolejnych tomikach - łosie i sówki. Uważam to za niezwykle cenny dodatek.
Wydawnictwa w ostatnim czasie prześcigają się w seriach o zwierzętach, gdyż tego typu lektury z całą pewnością znajdują swoich zwolenników wśród młodych czytelników. Tym, co wyróżnia serię Anieli Cholewińskiej-Szkolik są właśnie informacje o danych gatunkach zwierząt. Najbardziej wzruszyła mnie historia Chabra. W fabułę zostają też wtrącane urywki przemyśleń samych zwierząt, co uważam za duży plus. Dzięki temu jeszcze lepiej możemy wczuć się w ich historię.
Niestety, ale po przeczytaniu trzech pierwszych tomików zauważyłam pewną schematyczność. Za każdym razem rodzice małych leśnych podopiecznych umierają. Zdaję sobie sprawę z tego, że raczej tylko tak mogą trafić pod opiekę, ale myślę, że zbytnie eksploatowanie tego tematu może raczej zniechęcić, niż zachęcić czytelnika.
,,Chaber, mały wilczek", ,,Nowy dom zajączków", ,,Osamotniony ryś" Anieli Cholewińskiej-Szkolik to naprawdę wartościowe pozycje, z którymi warto się zapoznać. W swojej serii autorka opisuje typowe polskie leśne zwierzęta, co tym bardziej powinno nas zainteresować.
Na końcu każdego tomiku została zamieszczona ok. 6-stronicowa informacja o danym gatunku napisana przez specjalistów. Dzięki temu możemy lepiej poznać, kolejno, wilczka, zające, rysie, a także w dwóch kolejnych tomikach - łosie i sówki. Uważam to za niezwykle cenny dodatek.
Wydawnictwa w ostatnim czasie prześcigają się w seriach o zwierzętach, gdyż tego typu lektury z całą pewnością znajdują swoich zwolenników wśród młodych czytelników. Tym, co wyróżnia serię Anieli Cholewińskiej-Szkolik są właśnie informacje o danych gatunkach zwierząt. Najbardziej wzruszyła mnie historia Chabra. W fabułę zostają też wtrącane urywki przemyśleń samych zwierząt, co uważam za duży plus. Dzięki temu jeszcze lepiej możemy wczuć się w ich historię.
Niestety, ale po przeczytaniu trzech pierwszych tomików zauważyłam pewną schematyczność. Za każdym razem rodzice małych leśnych podopiecznych umierają. Zdaję sobie sprawę z tego, że raczej tylko tak mogą trafić pod opiekę, ale myślę, że zbytnie eksploatowanie tego tematu może raczej zniechęcić, niż zachęcić czytelnika.
,,Chaber, mały wilczek", ,,Nowy dom zajączków", ,,Osamotniony ryś" Anieli Cholewińskiej-Szkolik to naprawdę wartościowe pozycje, z którymi warto się zapoznać. W swojej serii autorka opisuje typowe polskie leśne zwierzęta, co tym bardziej powinno nas zainteresować.
Moja ocena: 5/6
Lubię zwierzęta, z ciekawości bym zajrzała do tej serii.
OdpowiedzUsuńTakie książeczki ze zwierzętami zawsze zyskują moje uznanie.
OdpowiedzUsuńTo coś dla mojego siostrzeńca :)
OdpowiedzUsuńNie znam jeszcze tej serii, więc może rozejrzę się za nią, bo Jaś bardzo lubi zwierzątka.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że ta seria trąci schematycznością.
OdpowiedzUsuń