Wydawnictwo: Uroboros
Data wydania: 2012
Format : Książka
Liczba stron: 520
Do kupienia: Gandalf
Dwa miesiące temu zapoznałam się z nowelkami, które można czytać przed lekturą ,,Szklanego tronu". Wtedy jeszcze nie wiedziałam, czy będę chciała kontynuować tę serię. Dziś jestem pewna, że tak.
Celaena od roku pracuje w kopalni soli w Endovier, gdzie z powodzeniem może narzekać na złe traktowanie. Bicie więźniów, głód są tam na porządku dziennym. Pewnego dnia zgłasza się do niej książę, który chce aby została Królewską Obrończynią. Jest jednak haczyk - ma odbyć się turniej, a jeśli nie wygra z rywalami na nowo wróci do kopalni...
Sarah J. Maas pierwszy tom ,,Szklanego tronu" pisała aż 10 lat! Cieszę się, że udało jej się go ukończyć, gdyż książka jest naprawdę wciągająca. W Polsce na chwilę obecną mamy pięć tomów, za granicą jest ich już siedem. Dużą rolę w tej części odgrywa zagadka kryminalna, która dodaje książce uroku. Dodatkowa nuta magii sprawia, że nie można się od niej oderwać.
Mimo tego, że powieść ma ponad 500 stron przeczytałam ją w jeden dzień. Początkowo trochę czasu minęło nim wciągnęłam się w tę historię, ale później nie mogłam się od niej oderwać. Choć możemy podejrzewać jak skończy się turniej, i tak pojawia się kilka tajemniczych momentów. Jestem bardzo ciekawa, w jaki sposób fantastyczne wątki zostaną rozwinięte w kolejnych tomach.
Jak na debiut, ,,Szklany tron" jest bardzo dobrze napisany. Sceny są bardzo obrazowe, czujemy, jak byśmy sami brali udział w tych wydarzeniach. Na początek proponuję przeczytać nowelki, by lepiej orientować się w fabule. Tym, którzy uwielbiają ,,Piękną i Bestię", polecam drugą serię autorki ,,Dwór cierni i róż", która jeszcze bardziej przypadła mi do gustu.
,,Szklany tron" to seria, z którą zamierzam się sukcesywnie zapoznawać. Nie mam jednak powodu do zbytniego pośpiechu, skoro w Polsce nie ma jeszcze wszystkich tomów.
Moja ocena: 5,5/6
Dwa miesiące temu zapoznałam się z nowelkami, które można czytać przed lekturą ,,Szklanego tronu". Wtedy jeszcze nie wiedziałam, czy będę chciała kontynuować tę serię. Dziś jestem pewna, że tak.
Celaena od roku pracuje w kopalni soli w Endovier, gdzie z powodzeniem może narzekać na złe traktowanie. Bicie więźniów, głód są tam na porządku dziennym. Pewnego dnia zgłasza się do niej książę, który chce aby została Królewską Obrończynią. Jest jednak haczyk - ma odbyć się turniej, a jeśli nie wygra z rywalami na nowo wróci do kopalni...
Sarah J. Maas pierwszy tom ,,Szklanego tronu" pisała aż 10 lat! Cieszę się, że udało jej się go ukończyć, gdyż książka jest naprawdę wciągająca. W Polsce na chwilę obecną mamy pięć tomów, za granicą jest ich już siedem. Dużą rolę w tej części odgrywa zagadka kryminalna, która dodaje książce uroku. Dodatkowa nuta magii sprawia, że nie można się od niej oderwać.
Mimo tego, że powieść ma ponad 500 stron przeczytałam ją w jeden dzień. Początkowo trochę czasu minęło nim wciągnęłam się w tę historię, ale później nie mogłam się od niej oderwać. Choć możemy podejrzewać jak skończy się turniej, i tak pojawia się kilka tajemniczych momentów. Jestem bardzo ciekawa, w jaki sposób fantastyczne wątki zostaną rozwinięte w kolejnych tomach.
Jak na debiut, ,,Szklany tron" jest bardzo dobrze napisany. Sceny są bardzo obrazowe, czujemy, jak byśmy sami brali udział w tych wydarzeniach. Na początek proponuję przeczytać nowelki, by lepiej orientować się w fabule. Tym, którzy uwielbiają ,,Piękną i Bestię", polecam drugą serię autorki ,,Dwór cierni i róż", która jeszcze bardziej przypadła mi do gustu.
,,Szklany tron" to seria, z którą zamierzam się sukcesywnie zapoznawać. Nie mam jednak powodu do zbytniego pośpiechu, skoro w Polsce nie ma jeszcze wszystkich tomów.
Moja ocena: 5,5/6

Też bardzo podobała mi się ta seria :) z chęcią przeczytałabym ją jeszcze raz.
OdpowiedzUsuńPs. Bardzo ładny blog, na pewno będę tutaj zaglądać :)
Pozdrawiam serdecznie
Ja jeszcze nie czytałam pierwszego tomu.
OdpowiedzUsuńMam w planach tę serię :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam 'Szklany tron', ale 'Korona w mroku' według mnie jest jeszcze lepsza. Im dalej, tym mocniej w fabule :D
OdpowiedzUsuńnie wiedziałam, że Maas pisała pierwszy tom przez 10 lat. Ale czy poważnie za granicą jest już 7 tomów? 6 ma wyjść w sierpniu, a 7 jest dopiero w przygotowaniu... pozdrawiam :D
OdpowiedzUsuńNie znam tej serii i jak na razie nie mam jej w planach.
OdpowiedzUsuńPrzygodę z tą autorką chciałabym zacząć od "Dworu..." :)
OdpowiedzUsuń