Wydawnictwo: Jaguar
Data wydania: 2017
Format : Książka
Liczba stron: 184
Liczba stron: 184
Do kupienia: Jaguar
,,Klejnot" to praca magisterska Amy Ewing. Książka tak spodobała się czytelnikom, że autorka dopisała jeszcze dwa kolejne tomy i opowiadania. Czy te ostatnie faktycznie wnoszą coś nowego?
Z opisu książki można wywnioskować, że opowiadania uzupełnią wiedzę z trylogii. Z tym zamiarem postanowiłam się z nimi zapoznać. Niestety, ale odnoszę wrażenie, że przez 180 stron czytałam to, co już wiedziałam. Wszystko zostało odpowiednio skrócone, a nowym faktem było to, że zranili surogatkę w nogę i nie dawali jej jeść. Jak dla mnie, to nieco za mało, by zapłacić kolejne kilkadziesiąt złotych za ten tom.
Spodziewałam się, że autorka w obu opowiadaniach skupi się na nowych treściach, uzupełni te, o których mogliśmy czytać w trylogii. Niestety, nic takiego się nie stało. Choć przyjemnie było wrócić na dwie-trzy godziny do świata Klejnotu, to mimo wszystko nie dowiedziałam się niczego nowego.
Odnośnie wydania publikacji, nie mam jej nic do zarzucenia. Została utrzymana w klimacie serii, lekko usztywniana okładka ze skrzydełkami i dość duża czcionka sprawia, że czyta się szybko. Dodatkowo przy każdym początku nowego rozdziału możemy zauważyć lekkie zdobienia na papierze.
,,Dom Kamienia. Garnet" to pozycja, którą możecie wypożyczyć z biblioteki. Osobiście na chwilę obecną bym jej nie kupowała, gdyż, owszem, jest to przyjemna, ale prawie w całości powielona lektura.
Moja ocena: 4/6
,,Klejnot" to praca magisterska Amy Ewing. Książka tak spodobała się czytelnikom, że autorka dopisała jeszcze dwa kolejne tomy i opowiadania. Czy te ostatnie faktycznie wnoszą coś nowego?
Z opisu książki można wywnioskować, że opowiadania uzupełnią wiedzę z trylogii. Z tym zamiarem postanowiłam się z nimi zapoznać. Niestety, ale odnoszę wrażenie, że przez 180 stron czytałam to, co już wiedziałam. Wszystko zostało odpowiednio skrócone, a nowym faktem było to, że zranili surogatkę w nogę i nie dawali jej jeść. Jak dla mnie, to nieco za mało, by zapłacić kolejne kilkadziesiąt złotych za ten tom.
Spodziewałam się, że autorka w obu opowiadaniach skupi się na nowych treściach, uzupełni te, o których mogliśmy czytać w trylogii. Niestety, nic takiego się nie stało. Choć przyjemnie było wrócić na dwie-trzy godziny do świata Klejnotu, to mimo wszystko nie dowiedziałam się niczego nowego.
Odnośnie wydania publikacji, nie mam jej nic do zarzucenia. Została utrzymana w klimacie serii, lekko usztywniana okładka ze skrzydełkami i dość duża czcionka sprawia, że czyta się szybko. Dodatkowo przy każdym początku nowego rozdziału możemy zauważyć lekkie zdobienia na papierze.
,,Dom Kamienia. Garnet" to pozycja, którą możecie wypożyczyć z biblioteki. Osobiście na chwilę obecną bym jej nie kupowała, gdyż, owszem, jest to przyjemna, ale prawie w całości powielona lektura.
Moja ocena: 4/6
Wpis powstał w ramach współpracy z Wydawnictwem Jaguar.
Szkoda, że jest taka powtarzalna. Nie dla mnie.
OdpowiedzUsuń