Na początek przedstawiam Wam wpisy z poprzedniego tygodnia: ,,Francuska opowieść" Krystyny Mirek, weekend nad morzem, palmiarnia w Wałbrzychu, rolada z jabłkami, park szwedzki w Szczawnie-Zdroju, sistersowe polecajki oraz tajniki pracy blogera: zainstaluj Disqus.
W zeszły piątek byłam w Toruniu, gdzie spotkałam się z Ulą. Zjadłam mało smaczne pierogi w Patelni i lody w Kurantach. Nie wiem, co jest z tym pierwszym lokalem. Jak tam idziemy jakoś nie możemy trafić na jedzenie, które byłoby perfekcyjne. Owszem, na początku jest smaczne, ale jak wystygnie nie nadaje się do jedzenia.
Oprócz tego, w ostatnich dniach czytałam, głownie książki młodzieżowe, choć nie zabrakło także kryminałów. W przyszłym tygodniu jedziemy do Krakowa i okolic, więc nie będę miała za bardzo jak czytać, żeby nie mieć dodatkowego bagażu w postaci książek.
~*~
Do New Tag zostałam nominowana przez Cyrysię. Dziękuję bardzo! Moim zadaniem jest wymienić 5 blogów, które odwiedzam najczęściej i najchętniej i uzasadnić swoją wypowiedź. Wymienione blogi są automatycznie nominowane do tagu.
Z Asią znamy się już dobre 1,5 roku. Do tej pory spotkałyśmy się tylko 6 razy, jednak bardzo lubię odwiedzać jej blog. Wcześniej znaleźć tam można było tylko recenzje książkowe. Obecnie poczytamy tam o blogowaniu, macierzyństwie, filmach, trochę kuchni. Każdy znajdzie na blogu Asi coś dla siebie.
Blog Legera śledzę już dobrych kilka lat. Wiem, że przez pewien czas miał przerwę, jednak teraz ponownie możemy czytać jego wpisy. A o czym są? Książki, filmy, w niedalekiej przyszłości ma się pojawić co nieco o Harrym Potterze. Bardzo lubię ten blog za jego naturalność.
Wiola to dla mnie przykład prawdziwego książkocholika. Potrafi upolować książki za grosze, a do tego bardzo pięknie pisze o wszystkich przeczytanych powieściach. Na jej blogu można także znaleźć zapowiedzi wydawnicze oraz wpisy, w których prezentuje otrzymane od innych i kupione za grosze książki.
Kasia ma blog dla typowego kilkulatka. Z racji tego, że jej strona ma już kilka lat możemy znaleźć na niej przedmioty dla dzieci w wieku do 4 lat. Dodatkowo co jakiś czas pojawiają się zestawienia tańszych i droższych produktów, w które warto się zaopatrzyć. Zabawki i książeczki przez nią opisywane są nietuzinkowe.
Z Alicją czytamy się niemal trzy lata, czyli od czasu mojego założenia bloga. Na swoim blogu ma wpisy o książkach, także podróżniczych, które bardzo lubię, filmach, a także relacje z wycieczek, głównie ze Śląska. Co miesiąc pojawia się także wpis denko, w którym pokazuje, jakie kosmetyki jej się skończyły w ciągu ostatnich 30 dni.
Oczywiście bardzo lubię także bloga Cyrysi, ale nie mogłam już jej nominować, skoro ona nominowała mnie.
Znam większość tych blogów i bardzo je lubię. Też nie lubię jedzenia, które wystygnie.
OdpowiedzUsuńHej kochana :3
OdpowiedzUsuńBardzo fajny tag :D O ja mam przyjaciółkę Ulę. Bardzo fajne książki przeczytałaś.
Pozdrawiam ciepło ♥
http://kochamczytack.blogspot.com
Oooo dziękuję za takie wyróżnienie. Jestem wzruszona!
OdpowiedzUsuńDziękuję, że zechciałaś odpowiedzieć na moją nominację oraz za miłe słowa odnośnie mojego bloga :)
OdpowiedzUsuńBlog Wioli odwiedzam regularnie i czasami zaglądam też do Legera :)
W Krakowie będziesz? To prawie moje okolice :))) Życzę udanego wypadu i pięknej pogody!
OdpowiedzUsuńJak zwykle u Ciebie czas szczelnie wypełniony :) dziękuję za wyróżnienie :) widziałyśmy się 6 razy :) nie jest źle, choć mogłoby być lepiej :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie 6 :) Jakoś 2 mi umknęły. Zaraz poprawię :)
UsuńAaa, dziękuję za wyróżnienie i nominację <3 Miłego pobytu w Krakowie i okolicach!
OdpowiedzUsuńJa w Patelni nie miałam okazji posmakować jedzenia, ale za to ciasto w Kurantach było bardzo dobre :) tylko ta nieszczęsna bita śmietana ... :)
OdpowiedzUsuń