wtorek, 12 maja 2015

,,Pax. Pal przekleństwa" Ingela Korsell, Åsa Larsson

Wydawnictwo: Media Rodzina
Data wydania: 2015
Format : Książka
Liczba stron: 152
Półka: posiadam
Do kupienia: Media Rodzina


Asa Larsson znana jest przede wszystkim z serii kryminalnej, którą rozpoczyna ,,Burza słoneczna". Ingela Korsell to pisarka książek młodzieżowych, jednak nie miałam wcześniej okazji zetknąć się z jej historia. Henrik Jonsson natomiast jest ilustratorem komiksów.

Viggo i Alrik po raz trzeci znaleźli się w rodzinie zastępczej. Ich matka miała problem z alkoholem, więc chłopcy nie mogli z nią mieszkać. Już pierwszego dnia w szkole pojawiły się kłopoty. Viggo wdał się w słowną utarczkę z przywódcą szkolnej grupy. Doszło między nimi do bójki, której konsekwencją było wyładowanie złości Alrika poprzez tłuczenie szyb w oranżerii. To właśnie wtedy poznał Estrid i Magnara. Od tej pory życie braci miało się diametralnie zmienić.

Nie miałam wcześniej styczności z twórczością tych pisarek, jednak fabuła zainteresowała mnie na tyle, że postanowiłam zapoznać się z dotychczas dostępnymi dwoma pierwszymi tomami wydanymi w Polsce. Początek był dość nużący, jednak dość szybko wciągnęłam się w lekturę i do końca przeczytałam z ciekawością. Niecodzienne są tutaj zapewne ilustracje, które przypominają komiksy, tylko bez dymków.

Całość została utrzymana w czerni, co doskonale współgra z napięciem, które wywołuje lektura. W książce możemy znaleźć nawiązanie do mitologii. Kwestią, która nieco przeszkadzała mi w odbiorze były imiona bohaterów. Trochę trudno je zapamiętać, jednak można się przyzwyczaić. Akcja powieści toczy się w Mariefred, czyli mieście, gdzie mieszkają pisarki.

,,Pax. Pal przekleństwa" to pierwszy tom 10-tomowej serii autorstwa dwóch pisarek. Przede mną część druga. Mam nadzieję, że jeszcze bardziej się w nią wciągnę. Serię jak na razie polecam młodzieży lubiącej przygody, odpowiednią dawkę napięcia i magiczne postaci. Na końcu znajdują się pytania dotyczące treści, skłaniające do sięgnięcia po następny tom. Samo zakończenie jest taktownie urwane i zachęca do dalszej lektury.

Moja ocena: 4,5/6

Wpis powstał w ramach współpracy z Media Rodzina.



7 komentarzy:

  1. wygląda fajnie i brzmi zachęcająco:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Za młodu czytałam takie serie młodzieżowe kryminalne i bardzo lubiłam :) Może i po tę kiedyś sięgnę!

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie mam ochoty zaczynać nowej serii, gdy na półce tyle niedokończonych, dlatego tym razem spasuje.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nawiązania do mitologii mogą być ciekawym elementem.

    OdpowiedzUsuń
  5. Media Rodzina to jedne z lepszych, moim zdaniem, wydawnictw :) Niemniej nie skuszę się na tę serię - jest po prostu zbyt długa. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Niestety takie książki obecnie mnie nie interesują :) Faktycznie - trudne i dziwne imiona nie umilają czytania.

    OdpowiedzUsuń
  7. Pod jakimś względem ta pozycja mnie zaintrygowała. Będę ją miała na uwadzę.

    OdpowiedzUsuń