piątek, 7 listopada 2014

Życiowe piątki.


Na początek coś dla smakoszy, czyli Kawiarnia Franciszek Pokojski w Toruniu. Jadłam tam sernik, pycha! Jeśli już mowa o kulinarnych podróżach to warto wybrać się w podróż i odwiedzić 500 najciekawszych miejsc Europy, w czym pomoże nam wcale nie droga publikacja. Po drodze możemy delektować się sałatką z kukurydzą i brokułem, a także zastanowić się nad wyborem noclegu w podróży. Hanza Cafe to miejsce, gdzie można zjeść dobrze, tanio, a przy tym miło spędzić czas. Poczytacie także o tym, co wziąć w dwudniową podróż oraz o restauracjach, które chciałybyśmy odwiedzić.

Weekend minął mi zdecydowanie za szybko, ale też udało mi się wreszcie odpocząć i można powiedzieć, że z radością jechałam do Torunia. Przeczytałam tylko 6 tomików Hello Kitty, ale to nie jest ważne. Oprócz tego wieczorami grałam sobie w Mumię oraz Pingwiny w akcji z Mamą i Pauliną. Wspaniała zabawa. Odwiedziłam też Babcię i jakoś ten czas minął. Na szczęście dziś znowu jadę do domu, a zajęcia zaczynam dopiero w środę. W ramach zajęć mamy przygotować ekologiczny projekt, już myślę, co by tu zrobić, aby wykazać się też plastycznie :) Przyznam szczerze, że bardzo lubiłam ten przedmiot, a z racji studiów od dawna nic już nie robiłam.

W tym tygodniu otrzymałam 3 nowe książeczki od Wydawnictwa Papilon, za co serdecznie dziękuję. W mojej bibliotece znalazły się takie pozycje, jak ,,Parauszek i przyjaciele. Najlepsze przygody z Naszego Lasu", ,,Klinika pod Boliłapką. Fryga źle się czuje" oraz ,,Angry Birds. Poszukiwacze zaginionego jajka. Przygody Stelli". Wszystkich jestem bardzo ciekawa, więc już od jutra możecie spodziewać się mojej opinii na ich temat. W międzyczasie lub po opiszę też tę książeczkę, o której wspominałam tydzień temu. Skusiłam się też na ,,Pięć królestw", 2 tom Ever After High oraz dwa tomy serii Spirit Animals. Będzie więc bardziej fantastycznie.

A tak poza tym co u mnie? Miewam się dobrze, wypoczęłam, podoba mi się chodzenie na zajęcia i czytanie książek. Zapisałam się na wykład ogólnouczelniany w semestrze letnim o nazwie Labirynty w literaturze. Mam nadzieję, że poznam tam nowe powieści, które będę chciała przeczytać. Jutro jadę do Poznania na Master Chef 4 Dogs, oglądam seriale, ale cieszę się, że już niedługo się pokończą. Niedługo już święta, jak to szybko zleciało, prawda? Życzę Wam udanego weekendu i do przeczytania!

10 komentarzy:

  1. Labirynty w literaturze - bardzo interesujące :) Miłego weekendu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że mi się spodoba. Dzięki i wzajemnie :)

      Usuń
  2. Jestem ciekawa nowych opinii o książkch. Również udanego weekendu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Narobiłaś mi apetytu tym sernikiem w Toruniu. Aż chyba wezmę się dziś za pieczenie ciasta, choć mój talent kulinarny pozostawia wiele do życzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawa jestem tych zajęć, na które się zapisałaś. Też z chęcią bym na takie poszła :)

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo lubię tego typu sałatki!

    OdpowiedzUsuń