piątek, 10 października 2014

Życiowe piątki.


Na początek obrót o 180 stopni, następnie o szukaniu pozytywów. Kolejna książka Ałbeny Grabowskiej-Grzyb, która zachwyciła Paulinę, czyli ,,Lot nisko nad ziemią", w wielkim skrócie wspomnienia z dzieciństwa. Z racji tego, że przeprowadziłyśmy się do Torunia, kilka zdjęć, które sprawią, że zauroczycie się tym miastem. Przedostatni wpis to kilka przemyśleń o tym, że należy myśleć, zanim coś się kupi. Na koniec o jesieni, która już jej odczuwana.

W sobotę miało miejsce Blogowe WOW vol. 2 . Osobiście jestem zadowolona z wydarzenia i cieszę się, że zdecydowałyśmy się na jego organizację. Wiadomo, że nie wszyscy zawsze będą zadowoleni, ale wypisywanie śmiesznych zarzutów, na które nie mamy wpływu jest trochę nie na miejscu. Nie wyobrażam sobie, jak mogłabym zmienić coś o czym nie wiem w trakcie i dowiaduję się o tym kilka godzin po zakończeniu? Nie mam pojęcia, ale niektórzy widać wiedzą, jak mam to zrobić :)

W poniedziałek rozpoczęłyśmy studia na Uniwersytecie w Toruniu. Od razu udałyśmy się na seminarium, patrzymy, nikogo nie ma. Po czasie zorientowałyśmy się, że była wywieszona kartka, a my jej nie zauważyłyśmy. Mają tam tyle tablic informacyjnych, że nie sposób wszystko ogarnąć w pierwszej chwili. W następnym dniach poszło nam już o wiele lepiej. Zaczynamy zazwyczaj w godzinach południowych, a kończymy o 16:30 prawie codziennie. Zanim dojdę do domu, po drodze robiąc zakupy i gdzieś tam jeszcze chodząc, jest już po 17. Jest to już taka godzina, że nie mam na nic siły i po prostu padam. Mam nadzieję, że z każdym tygodniem będzie lepiej, bo nie wyobrażam sobie tak funkcjonować.

Czytam ,,Niepokorne. Eliza", jednak bardzo słabo mi to idzie. Książka jest dość ciekawa, jednak jakoś nie za bardzo mogę się wciągnąć. Ilość bohaterów trochę mnie przytłacza, jednak fabuła jest całkiem interesująca. Na razie czyta się ją dość szybko, jednak zobaczę, jak to będzie później. Może dziś trochę poczytam, bo w ciągu ostatniego tygodnia zupełnie nie miałam na to czasu, ani ochoty. Pewnie też zauważyliście, że rzadko Was odwiedzam, za co przepraszam, jednak nie mam możliwości kilka razy w ciągu dnia sprawdzać, czy pojawił się nowy wpis. A jak u Was początek studiów, jak w pracy?

20 komentarzy:

  1. Tęsknię za studiami, niesamowite, że ten czas dopiero docenia się po fakcie :) Mam nadzieję, że uda mi się kiedyś zwiedzić Toruń, podobno jest piękny ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie etap szkolny mam już za sobą, ale nie zmienia to faktu, że mam inne zobowiązania :)
    Chciałabym kiedyś odwiedzić Toruń, słyszałam, że to ładne miasto.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie przejmuj się krytyką. Zawsze znajdą się ludzie, którzy będę narzekać. Wykonałaś dobrą robotę i tak trzymaj!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niektórym to się wydaje, że to się minutę robi, co niestety prawdą nie jest i dopiero się o tym przekonuje ten, co sam się tego podejmie.

      Usuń
    2. A co się konkretnie stało? :/

      Usuń
    3. O przygotowanie spotkania chodzi, że to żadna praca. Niedługo wyjdzie na to, że wszystko samo się robi.

      Usuń
  4. Ja mam codziennie na ranne godziny, więc maksymalnie o 15 jestem wolna. Do tego jeszcze wolne piątki i co drugi poniedziałek, więc naprawdę nie mogę narzekać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdybym studiowała w Bydgoszczy też bym nie narzekała, bo miałam mieć 2 dni tylko zajęcia :P

      Usuń
  5. Toruń jest piękny, mam nadzieję, że szybko się zaaklimatyzujecie. :) I że spodoba Wam się Maius, którym osobiście jestem zachwycona. :)

    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również mam taką nadzieję :)
      Może kiedyś spotkamy się na dłużej, bo wczoraj to trochę mnie zaskoczyłaś i tak się skończyło :)

      Usuń
    2. No, widziałam Wasze zaskoczenie, ja sama też byłam zestresowana. :D Teraz to pewnie będziemy się mijać na wydziale. ;)

      Usuń
  6. Życzę powodzenia na studiach, w Toruniu nigdy nie byłam, ale może kiedyś sie uda odwiedzić to piękne miasto :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Też studiuję, ale nie w Toruniu. :) Tam byłam na wycieczce kiedyś.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie czytałam żadnych negatywnych opinii odnośnie Waszego spotkania. Nie przejmuj się opiniami.
    Co do studiów - będzie ciężko, ale co tam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niby się nie przejmuje, ale jednak coś mi nie gra :)

      Usuń