piątek, 3 października 2014

Życiowe piątki.


W ubiegłym tygodniu było u nas na pewno twórczo. Na początek o tym, czy lubię wyroby handmade, następnie rozmowa z bliźniaczkami z Love 2 Work. My także miałyśmy okazję odpowiedzieć na kilka pytań u Kulturka Maialis. Paulina pokusiła się o przeczytanie najnowszej pozycji Ałbeny Grabowskiej-Grzyb pt. ,,Stulecie Winnych. Ci, którzy przeżyli" . Podjęłam także temat, czy przeprowadzka to samo zło. Na koniec dwa przyjemne wpisy - o tym, że Blogowe WOW vol. 2 już za kilka dni oraz na temat tego, dlaczego organizuję WOW.

Nic ciekawego za bardzo mi się w tym tygodniu nie wydarzyło. Byłam dwa razy w Toruniu, potem w Bydgoszczy i do domu. Niezwykle męcząca taka podróż - ponad 200 km samochodem. Niestety, nie otworzyli kierunku filologi rosyjskiej w Bydgoszczy, więc złożyłyśmy dokumenty do Torunia i zostałyśmy przyjęte. Przeprowadzamy się więc. Trochę mi szkoda opuszczać Bydgoszcz po trzech latach, ale może za te 21 miesięcy jeszcze tam wrócę :)

Już jutro odbędzie się Blogowe WOW vol. 2. Jakoś za bardzo nie przeżywam tego wydarzenia, chyba nie mam na to czasu i już nie stresuję się tym tak, jak za pierwszym razem. Jestem jednak przekonana, że wszystko będzie dobrze, a te chwile pozostaną w mojej pamięci na wiele miesięcy. Trwają zapisy na 3 WOW, może ktoś z Was chce się zgłosić? 

W najbliższym czasie pojawią się wpisy głównie z WOW. Jutro ,,Prawo krwi" i ,,Kapitan na służbie". W niedzielę wpis z upominkami, w poniedziałek ,,Kaktus, szukaj!", we wtorek ,,Zatoka tajemnic". Następnie ,,Legendy polskie", ,,W poszukiwaniu grzmiącego smoka". W sobotę moja relacja z WOW, a w niedzielę ,,52 tygodnie". W międzyczasie kilka słów o Ostanovce, którą otrzymałam kilka dni temu. A jak to wygląda u Was? Co ciekawego czytacie, piszecie?

KOSZMARNY KONKURS WYDAWNICTWA ZNAK

Szczegóły pod poniższym linkiem:


10 komentarzy:

  1. Szkoda, że się przeprowadzasz, ale zazdroszczę Ci Torunia, bo to piękne miasto :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja póki co zostaję w Katowicach na starych śmieciach, ale co będzie za rok? Tego jeszcze nie wiem...

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja strasznie chciałam wziąć udział w Blogowym WOW, ale niestety mój stan zdrowia i lekarze jeszcze na to nie pozwalają, nigdy nie wiem, kiedy będę musiała do nich jechać, ale trzymam kciuki by się udało;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Szkoda, że mam tak daleko, żeby móc uczestniczyć w blogowym WOW, ale może kiedyś los skrzyżuje nasze drogi :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też mam za daleko, gdyby nie to, na pewno bym się skusiła na blogowe WOW. Widzę trochę zmian w Twoim życiu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mamy też uczestniczki z Łodzi, więc trasa jest do pokonania :)

      Usuń