Wydawca: Znak
Data wydania: 2014
Format : Książka
Liczba stron: 288
Miś i Tygrysek to bohaterowie mało mi znani. Pierwszy raz zetknęłam się z nimi przy okazji czytania książki Janosha. Sam autor nie był mi do tej pory znany, jednak po zapoznaniu się z tą pozycją z pewnością to się zmieni,
Każda z sześciu opowieści, które znajdują się w tej książce ukazuje, że mimo wszystko najważniejsza jest przyjaźń. Nieważne jest to, gdzie mieszkamy, co posiadamy. Najważniejsze jest to, aby mieć przy sobie bliską osobę, na której zawsze możemy polegać, w tych dobrych, ale też i złych chwilach. Miś i Tygrysek ukazują, jak powinny wyglądać takie relacje. Naszym zadaniem jest znalezienie wśród swoich znajomych prawdziwego przyjaciela, choć z pewnością nie będzie to łatwe zadanie.
Sporą część zajmują tutaj liczne ilustracje, niektóre nawet na dwie strony. Bardzo rzadko zdarza się, aby tekst zajmował całą stronę, choć i tak bywa. Ilustracje doskonale obrazują treść, a przy tym są takie naturalne i bardzo ładne. Dodatkowo są dość wyraziste, jedna z ładniejszych, jakie widziałam. Tekstu nie ma tutaj aż tak dużo, jednak jest go całkiem sporo. Myślę, że uczniowie szkoły podstawowej mogą zapoznać się z tą pozycją iże nie będą czuli się zawiedzeni.
Styl autora jest niezwykle prosty, dostosowany do najmłodszych czytelników. Sądzę jednak, że i dorośli mogą się z nią zapoznać, aby przypomnieć sobie i uświadomić, że nie warto za wszelką cenę dążyć do czegoś, czego i tak nie uda nam się zdobyć. Czasem warto skupić się na bardziej przyziemnych rzeczach, na tym, co posiadamy wokół siebie, a na co nie zwracamy uwagi, gdyż jest dla nas zbyt naturalne.
,,Panama" to pierwsza książka tego autora, z którą miałam okazję się zapoznać, jednak z pewnością nie ostatnia. Zauroczył mnie zarówno styl, jak i przesłanie powieści. Ilustracje także z pewnością zasługują na uwagę. Całość została pięknie wydana w twardej oprawie z zaokrąglonymi rogami. Naprawdę warto mieć tak piękną i wartościową pozycję w swojej biblioteczce.
Moja ocena: 5,5/6
Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję
Książka została przeczytana w ramach wyzwania
Podoba mi się przesłanie tej książeczki. Godna polecenia :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak.
UsuńPrzesłanie książeczki rewelacja, jednak jej całość, czyli wykonanie i ilustracje tak średnio do mnie przemawiają.
OdpowiedzUsuńNa żywo jednak to o wiele lepiej wygląda.
UsuńMożna spokojnie polecać dziaciakom :) Albo ich rodzicom :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dokładnie tak, bardzo ładna i ważna :)
UsuńO, takie opowiadania chętnie bym poczytała :)
OdpowiedzUsuńWcale Ci się nie dziwię.
UsuńPrzed chwilą czytałam u Sylwii o innej części przygód Misia i Tygryska, która nieco ją rozczarowała (opowieść o zającach).
OdpowiedzUsuńSama miałam mieszane uczucia, co do pióra autora i nie zdecydowałam się na egzemplarz recenzencki.
Właśnie też czytałam o tym u Sylwii. Cieszę się, że ta moja mi się spodobała. Tamta część o zającach też pewnie by mi się nie spodobała.
Usuń