poniedziałek, 22 września 2014

,,Lepszy byłby martwy" Douglas Corleone

Wydawca: Feeria
Data wydania: 2013
Format : Książka
Liczba stron: 400
Półka: posiadam
Do kupienia: Gandalf

Douglas Corleone to niewątpliwie pisarz, który stworzył tak dobrą książkę kryminalną, że nie sposób się od niej oderwać. Dawno nie czytałam tak wciągającej powieści. Należy ona do specjalnej serii wydawanej przez wydawnictwo Feeria.

Simon od wielu lat zajmował się znajdowaniem dzieci uprowadzonych przez drugiego z rodziców. Tym razem sprawa jednak wyglądała inaczej. Uprowadzona została 6-letnia dziewczynka, która przebywała z rodzicami w Paryżu na wczasach. W sprawę zamieszany z pewnością był ktoś obcy. Czasu było coraz mniej, nie było jednak propozycji okupu. Detektyw musiał znaleźć dziewczynkę jeszcze żywą. Nie było wiadomo, ile czasu jej zostało.

Na brak weny najlepszy jest ... kryminał! Przy tym gatunku zawsze wraca mi ochota na czytanie. Tym razem mój wybór padł na ,,Lepszy byłby martwy", który dość krótko czekał na swoją kolej. Interesująca fabuła sprawiła, że chciałam go przeczytać. Wciągnęłam się już od pierwszych stron. Sprawa jest tak ciekawa i intrygująca, że najchętniej czytałabym go od początku do końca. Zakończenie z pewnością jest zdumiewające. Zapewniam, że nikt z Was nie wpadnie, że tak zakończą się poszukiwania zaginionej dziewczynki.

Dawno, a może nawet nigdy, nie czytałam tak rewelacyjnej książki. Bohaterowie są tutaj doskonale dobrani, język trochę starodawny, jednak bardzo wciągający. Dodatkowo opisane zostało kilka krajów, które miały związek ze sprawą. Całość została bardzo dobrze i umiejętnie ze sobą powiązana. Z tej serii czytałam jeszcze ,,Bezpiecznie jak w domu" i również byłam bardzo zadowolona.

,,lepszy byłby martwy" to książka o naprawdę wysokim poziomie, która sprawi, że z chęcią będziecie czytali dalej i bez przerwy, aby tylko dotrwać do zakończenia. Można z nią spędzić naprawdę miłe popołudnie, jeśli dacie się porwać stylowi pisarza. Ja tak zrobiłam i nie żałuję. Mam nadzieję, że w przyszłości w Polsce pojawi się jeszcze inna jego książka, gdyż ja jak najbardziej już teraz jestem chętna, by ją przeczytać.

Moja ocena: 5,5/6

20 komentarzy:

  1. Jestem mega zachęcona! Nie ma to jak dobry kryminał ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak. Ten jest z pewnością inny, ale bardzo ciekawy.

      Usuń
  2. Ale zachęcasz. Jeśli będę miała okazję to przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę się przyjrzeć tej książce, zwłaszcza że ostatnio wydawnictwo Feeria mi bardzo przypadło do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi też, jakoś mało czytam książek tego wydawnictwa, a są naprawdę warte uwagi.

      Usuń
  4. Bardzo się cieszę, że ta pozytywnie oceniasz tę kryminał, bowiem mam na niego ogromną chrapkę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To cieszę się bardzo. Mam nadzieję, że i Tobie się spodoba.

      Usuń
  5. Zastanawiałam się nad tą książką, być może po nią sięgnę. :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zdecydowanie jest to książka, którą będę miała od tej pory na uwadzę ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Koniecznie muszę przeczytać, zachęciłaś mnie do tej książki, a o autorze nie słyszałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też jakoś nie za bardzo słyszałam, ale kupiłam i jestem bardzo zadowolona :)

      Usuń
  8. Widzę tu bardzo ciekawą książkę. Chętnie bym ją przeczytała, tym bardziej, że nie znam jeszcze tego autora.

    OdpowiedzUsuń
  9. Fabuła jest bardzo ciekawa! Masz rację, że kryminały na niemoc czytelniczą są najlepsze :D U mnie też działają :)

    OdpowiedzUsuń