Wydawca: Centrum Edukacji Dziecięcej
Data wydania: 2014
Format : Książka
Format : Książka
Liczba stron: 96
Półka: posiadam
Do kupienia: Centrum Edukacji Dziecięcej
Uwielbiacie zabawy plastyczne? Ja tak. Bardzo więc ucieszyłam się, gdy otrzymałam tę pozycję. Zachwyciła mnie już od pierwszej strony!
Całość ma prawie 100 stron. Wewnątrz znajdują się różne zadania oraz rzeczy, które dziecko może samodzielnie wykonać z pomocą rodzica. Dość sporo jest obrazków z kolorowymi kropkami. Takim kolorem należy pokolorować dany obszar. Dzięki temu wyłania się określony przedmiot. Niektóre zadania mają na celu liczenie na obrazku kółek, kwadratów, obydwu kształtów. Można także policzyć, ile rzeczy znajduje się u nas w domu. Największą część zajmują jednak zadania. Do wielu z nich potrzebne są farby. Wszystko jest dokładnie opisane, krok po kroku. Dodatkowo opatrzone jest ilustracjami oraz efektem końcowym. Ja jestem zachwycona i już nie mogę doczekać się chwili, w której coś z tego wypróbuję z małym pomocnikiem.
Już od najmłodszych lat uwielbiałam wszystkie prace plastyczne, zawsze brałam udział w takich konkursach, w których mogłam się wykazać. Tym razem mamy kilkadziesiąt pomysłów na wspólną zabawę z dzieckiem. Co najważniejsze, cena także nie jest wygórowana, jak za taką dawkę wiedzy. Całość znajduje się na spirali, nie ma możliwości, aby coś się wyrwało. Wszystko jest bardzo solidnie umocowane. Jest to wspaniała publikacja dla artystów w każdym wieku. W środku znajduje się także 200 różnych nalepek, są one bardzo kolorowe i różnorodne.
Moja ocena: 6/6
Za egzemplarz książki dziękuję wydawnictwu
Książka została przeczytana w ramach wyzwania
Osobiście nie znoszę zabaw plastycznych, i chyba nigdy się do nich nie przekonam, bo jestem beztalenciem manualnym.
OdpowiedzUsuńSzkoda, ale dla dzieci chociaż to malowanie kropek może być fajne;)
UsuńZ tym masz rację. takie malowanie kropek może być dla dzieci fajną zabawą :)
UsuńJa pamiętam, że ja bardzo to lubiłam z zajęć.
UsuńTakie zabawy plastyczne bardzo rozwijają. Warto mieć taka książeczkę.
OdpowiedzUsuńTeż tak sądzę. Za 30 złotych naprawdę warto.
UsuńPomyślę o niej gdy Mili jeszcze podrośnie :)
OdpowiedzUsuńNo tak, na razie jest trochę za młoda.
UsuńNie wiem czemu, ale jak mój brat ogląda tą bajeczkę z tym panem to zawsze wychodzę. Jakoś nie przypadł mi on do gustu. Co nie znaczy, że ksiażka jest zła oczywiście. Chętnie bym ją kupiła braciszkowi, który jest wielkim fanem Pana Robótki.
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc nie oglądałam nigdy tego programu. Pana Robótki to tutaj akurat za wiele nie ma, a rzeczy do wykonania są genialne.
UsuńMoje dzieci uwielbiają Pana Robótkę, a córka wszelkie prace plastyczne, byłaby zachwycona tą książką - chyba już muszę porozmawiać z Mikołajem :)
OdpowiedzUsuńDo Mikołaja jeszcze trochę czasu, a innych świąt po drodze jakoś nie ma, więc chyba w grudniu będzie musiał Mikołaj odwiedzić małą:)
UsuńAle świetna książka! Ja uwielbiam takie zabawy plastyczne, na prezent na pewno jakiemuś maluchowi sprawię! :)
OdpowiedzUsuńWspaniale, ja jestem bardzo zadowolona z jej posiadania:)
UsuńWidzę, że miałaś okazję poznać tę samą pozycję co Sylwia.
OdpowiedzUsuńJak to się stało, że zanim zobaczyłam recenzję u Sylwii to wcale nie znałam tego tytułu?
No tak, zazdrościłam Sylwii, że ona ma :P
UsuńNaprawdę pozycja warta uwagi.