piątek, 25 października 2013

Życiowe piątki.



W weekend trochę sobie poczytałam, a potem zabrałam się za ,,Dziewiętnaście minut" Picoult, które dopiero wczoraj skończyłam czytać. Niebawem więc możecie się spodziewać mojej opinii na jej temat. Powieść podkradłam siostrze dodatkowo zachęcona przez Agnes Recenzentkę, która niedawno zachwalała tą pozycję. Bardzo się cieszę, że i ja po nią sięgnęłam.

Dziś już ostatnie 3 godziny zajęć i długo wyczekiwany weekend. Powiem szczerze, że już nie mogę się go doczekać i mam nadzieję, że zajęcia szybko miną.

Za tydzień Święto Zmarłych, więc piątek już wypadnie. Nie będę ukrywała, że jestem zadowolona z tego powodu:)

W tym tygodniu też odwiedzam Was regularnie, dziękuję też za Wasze wizyty u mnie;)

10 komentarzy:

  1. Jak ten czas szybko leci. Aż nie chce mi się wierzyć, że za tydzień już listopad..

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam Cię odwiedzać! Tak, czas szybko leci. Ja w tym momencie czytam "Sublokatorkę" Hanny Krall. Miłego weekendu xx.

    OdpowiedzUsuń
  3. czekam na recenzję, wpadam tak często jak mogę i także cieszę się z dodatkowego dnia wolnego choć ja spędzę go w rozjazdach niestety;)) Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  4. To prawda, czas szybko leci, nawet te dni w szkole lecą bardzo szybko. Święto Zmarłych to dla nas czas zadumy.

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam tę książkę. Bardzo mi się podobała! Ogólnie bardzo lubię książki tej pisarki.

    OdpowiedzUsuń