Data wydania: 2007
Format : Książka
Ilość stron: 128
Półka: posiadam
Do kupienia: GandalfAgata Wasilenko to autorka trzech książek o perfumach. Odrębnie interesuje się także dietą horoskopową.
Dość głośno jest o książce ,,Pachnidło”, która jednym
przypada do gustu, innym niestety nie. Ja osobiście nie byłam nią zachwycona,
więc ucieszyłam się, gdy ją zakończyłam. Być może jeszcze kiedyś oddam się jej
lekturze, zobaczymy. Napomknęłam o tej powieści, gdyż ma ona wiele wspólnego z
książką Pani Agaty Wasilenko.
Została ona podzielona na rozdziały, a prawie że na początku
każdego z nich znajduje się krótkie wprowadzenie nawiązujące właśnie do wyżej
wspomnianej przeze mnie pozycji. Główny bohater chciał stworzyć niecodzienne,
niepowtarzalne perfumy z ciał martwych kobiet. Ówcześnie nic takiego nie ma
miejsca, jednak ciekawostki z powieści czytałam z wielką przyjemnością.
Opisanych zostało kilkanaście różnych zapachów i marek,
które je wyprodukowały. Nie każdy z nich jest przeznaczony dla wszystkich. Mają
one odzwierciedlać nas samych, a także naszą osobowość, więc wskazane jest, aby
używać perfum dogodnych tylko dla siebie, a nie dla otoczenia, w którym
przebywamy.
Na marginesie znajdowały się także informacje o opisywanych
perfumach, a na zakończenie stworzony został słowniczek dotyczący istoty
książki. Pozycja nie jest zbyt obszerna, więc jej lektura zajęła mi niecałą
godzinę. Książkę chciałam przeczytać już od dawna, jednak jakoś nie było
okazji, czego żałuję, gdyż już kilka
miesięcy temu mogłam spędzić z nią miło czas.
Było to moje pierwsze zetknięcie z tematyką współczesnych
perfum i muszę przyznać, że bardzo przyjemne. Sama nie przywiązuję do tego
większej wagi, jednak z przyjemnością przeczytałam o tym książkę.
,,Tajemnice pachnidła” to interesująca pozycja, która
spodoba się miłośnikom zarówno powieści ,,Pachnidło”, jak i tym, którzy lubią
wiedzieć, jakie zapachy perfum mamy współcześnie.
Moja ocena: 5/6
Za ufundowanie upominku na II spotkanie bloggerek w Toruniu dziękuję :
Książka została przeczytana w ramach wyzwania
Również czytałam (z tym, że w wersji papierowej) i polecam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJa też w wersji papierowej, tylko zdjęcia nie mogłam znaleźć.
UsuńNie przywiązuje zbytniej wagi do perfum ani do otaczających mnie zapachów, dlatego powyższa publikacja nie interesuje mnie na tyle, bym chciała ją lepiej poznać.
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś zmienisz zdanie.
UsuńDla mnie coś po prostu musi nie śmierdzieć, żeby pachnieć. :) Książka mnie nie zainteresowała. :)
OdpowiedzUsuńEveryday Book
Jak uważasz, mi się podobała ;)
UsuńA ja bym z chęcią ją przeczytała. Nie potrafię opisywać zapachów, ale marzy mi się poznać historię swoich ulubionych perfum. Być może autorka miała z nimi do czynienia i poświęciła im choć kilka słów.
OdpowiedzUsuńZajrzyj, a się przekonasz. Warto, coś innego:)
Usuń@ li_lia Chętnie odpowiem osobiście o Twoich perfumach, bo w "Tajemnicach pachnidła" najważniejsze były pewne motywy z tzw. kuchni perfumiarskiej obecne w powieści. Jest wiec bardzo prawdopodobne, ze ich tam nie znajdziesz. Opisem róznych typów perfum po raz pierwszy zajęlam sie pisząc kilkascie lat temu
Usuń"Leksykon perfum", a kilka lat później pracując nad "Światem perfum". Obecnie najlepsza baze perfum można znaleźć w internecie na portalu www.fragrantica.com Zawsze mozna tak szukac informacji choćby nt. składu perfum czyli tzw. piramidy zapachowej. Sama tam często zaglądam, bo leksykon zapachów w formie ksiązkowej to dziś praktycznie syzyfowa praca. Ale nie zarzekam sie ... Kto wie...
Więc czekamy na Pani kolejne pozycje ;)
UsuńKsiążka jest w drodze do mnie :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa Twojej opinii ;)
Usuńtym razem pozycja raczej nie dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńRożnie bywa:)
Usuń