Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: 2013
Format : Książka
Ilość stron: 280
Półka: posiadam
Do kupienia: Gandalf , Wydawnictwo Literackie
Katarzyna Michalak to autorka kilkunastu pozycji. Kilka z nich stało się bestsellerami na polskim rynku. ,,W imię miłości” to najnowsza powieść autorki.
Data wydania: 2013
Format : Książka
Ilość stron: 280
Półka: posiadam
Do kupienia: Gandalf , Wydawnictwo Literackie
Katarzyna Michalak to autorka kilkunastu pozycji. Kilka z nich stało się bestsellerami na polskim rynku. ,,W imię miłości” to najnowsza powieść autorki.
Ania zatrzymała się w Koniecdrodze, małej wsi nieopodal
Gdańska. Przybyła tutaj sama, aby odszukać swojego dziadka, z którym mogłaby
zamieszkać. Nikt nie wiedział o jej przyjeździe, gdyż obawiała się, że mogłaby
zostać odesłana z powrotem do domu. Nieoczekiwanie, a może całkiem świadomie,
na dworcu wysiadł także jeden mężczyzna, który kazał nazywać się Nedem. Zajął
się Anią, a następnie razem trafili na Jabłoniowe Wzgórze, gdzie dziewczynka
zamieszkała w domu dziadka, a nieznajomy miał otrzymać posadę stajennego. Czy jednak
po ujawnieniu swojej mrocznej tajemnicy nadal miał na to szansę?
Na powieść oczekiwałam już od dawna, więc bardzo ucieszyłam
się, gdy dziś znalazła się w moim mieszkaniu. Od razu przystąpiłam do jej
czytania i byłam miło zaskoczona, gdyż wciągnęła mnie od pierwszych stron. Styl
autorki również nie pozostawiał nic do życzenia. Trudne tematy niejednokrotnie powołały,
że miałam łzy w oczach.
Całość nie jest może szczególnie obszerna, jednak Autorce w
książce udało się zawrzeć wszystko to, co najważniejsze. Głównym tematem stała
się choroba jednej z bohaterek, która była ciężko chora. Praktycznie nie było
dla niej ratunku, jednak postanowiła zawalczyć. Pamiętajmy, nadzieja umiera
ostatnia i nie można jej utracić. Mimo ciężkich chwil warto mieć siłę do walki
z chorobą. Niejednokrotnie zdarza się cud i nie wszystko jest jeszcze
przesądzone!
Rodziny się nie wybiera, zawsze wśród krewnych znajdzie się
jakaś wredna dusza, która będzie zakłócała wszystkim spokój. Nie inaczej było w
powieści Pani Katarzyny Michalak. Czy jednak komuś udało się poskromić
rozkapryszoną Lenę? Czy możliwa była przemiana dziewczyny?
Czytając książkę niejednokrotnie bardzo się wzruszałam.
Opisywane wydarzenia były tak realistyczne, że nie mogłam się powstrzymać. Przy
rzadko której książce zdarza mi się mieć takie emocje. Aby nie było tak smętnie
autorka co jakiś czas wkładała w usta bohaterów jakieś śmieszne, dość zabawne
dialogi, które miały rozładować napięcie.
Cała akcja była bardzo napięta. Gdy sądziłam, że już
wszystko było przesądzone pojawił się nowy trop, którym można było iść. Bardzo
lubię takie zaskakujące, emocjonujące zwroty akcji, które wnoszą wiele nowego
do fabuły.
Jeszcze kilka miesięcy temu pisałam, że to ,,Bezdomna” Pani
Katarzyny Michalak jest jej najlepszą książką. Teraz z przyjemnością zmieniam
zdanie. Czytana przeze mnie pozycja to powieść, jakiej już dawno nie czytałam i
cieszę się, że dane mi było się z nią zapoznać.
,,W imię miłości” to najnowsza, a zarazem najbardziej
życiowa książka autorki, której lektura zajęła mi raptem kilka godzin. Gdy
zaczęłam pierwsze zdanie nie mogłam oderwać się, aż do ostatniego. Polecam
wszystkim miłośnikom autorki oraz dobrych książek obyczajowych.
Moja ocena: 6/6
PREMIERA: 14.08.2013r.
PREMIERA: 14.08.2013r.
Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję
Premiera miała już miejsce w czerwcu? ;> Czy to pomyłka?
OdpowiedzUsuńDzięki, cyferka mi się pomyliła. Oczywiście sierpień.
UsuńWstyd mi, że nie przeczytałam jeszcze żadnej powieści pani Michalak, ale cieszę się, że w końcu zmienię to, ponieważ właśnie dzisiaj przyszła do mnie ta książka. Zapowiada się interesująco.
OdpowiedzUsuńMiłego czytania życzę i czekam na Twoją opinię. Jestem ciekawa, czy też porwie Cię bez reszty ;)
UsuńJuż chcę tę książkę ;)) nie mogę się premiery doczekać ;)
OdpowiedzUsuńWcale się nie dziwię ;)
UsuńNie słyszałam jak dotąd o zapowiedziach tej książki, jak na razie chyba nie sięgnę, ale w przyszłości... ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
No tak, to już raczej dla starszych ;)
UsuńOgromnie jestem ciekawa tej książki. Mam nadzieję, że i ja niebawem ją poznam.
OdpowiedzUsuńZ pewnością Ci się uda:)
UsuńDziś ją otrzymałam i nie mogę się doczekać, aż przeczytam ostatnią stronę:)
OdpowiedzUsuńTo wspaniale, czekam na Twoją opinię ;)
UsuńUwielbiam książki Pani Michalak, więc i na pewno tę przeczytam. :)
OdpowiedzUsuńDoskonale ;)
UsuńZapowiada się bardzo ciekawie:)
OdpowiedzUsuńTak będzie ;)
UsuńNawet nie masz pojęcia jak strasznie Ci zazdroszczę, że mogłaś już zapoznać się z tą książką. Koniecznie muszę jak najszybciej dorwać ją w swoje ręce :D
OdpowiedzUsuńWcale się nie dziwię ;)
UsuńCzytałam. Piękna historia. Bardzo wzruszająca. Taka, która na długo zapada w pamięci i którą trzeba wręcz polecać innym.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie!
Bardzo się cieszę, że Tobie również się podobała i zgadzam się w 100 % z Twoją wypowiedzią:)
UsuńZ przyjemnością czytałam twoją recenzję, co do ogółu muszę się z tobą zgodzić, cudowna, poruszająca, zapadająca w pamięć :) Jednak ciekawa jestem czy nie przeszło Ci przez myśl, że negatywne przeżycia niemal każdego z bohaterów są wręcz nierealne. Chodzi mi o to, że w książce nie występuje chyba ani jeden szczęśliwy bohater. Każdy z nich boryka się z problemami, czy nie miałaś wrażenia że trochę tego za dużo?
OdpowiedzUsuńCzy ja wiem, moim zdaniem wszystko było dobrze skomponowane, zakończenie w sumie było szczęśliwe, a tak, jakby ktoś był wesoły wobec ogromu tragedii to wyszłoby dość niezręcznie moim zdaniem:)
UsuńTak, tak zgadzam się z Tobą. Nie chodziło mi o wesołość, tylko szczęście rozumiane jako normalność, wzorzec :)
UsuńNo tak.
UsuńChętnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuń