Data wydania: 2008
Format : Książka
Ilość stron: 132
Półka: posiadam
Do kupienia: Gandalf
,,Trzepot skrzydeł” Katarzyna Grochola
Katarzyna Grochola to autorka wielu pozycji, jej najnowsza powieść pt.,,Houston, mamy problem” cieszy
się wielką popularnością wśród czytelników.
Hanka, gdy poznała Marka uznała to za dar od losu, uważała, że
znalazła wybranka na zawsze Szybko podjęła decyzję o zamążpójściu, choć inni
byli sceptycznie nastawieni do ich dalszych wspólnych planów. Mężczyzna miał
już kiedyś żonę, która kiedyś od niego odeszła. Bardzo przeżył ich rozstanie.
Hanka starała się być najlepszą żoną, jaką potrafiła być. Niestety, sielanka
nie trwała długo. Marek zaczął odizolowywać ją od znajomych, nie mogła
rozmawiać przez telefon, zaczęła się przemoc. Jednak prawdziwa tragedia miała
dopiero nadejść…
Hanka starała się podporządkować mężowi, robiła wszystko tak, jak
sobie życzył, jednak i tak on cały czas był niezadowolony. Za wszelką cenę nie
chciała mieć z nim dziecka, nie pragnęła dla niego takiego życia. Na początku
jej mąż był ideałem, z czasem jednak
zaczął się zmieniać.
Marek to mężczyzna nadpobudliwy, który postanowił na żonie
wyładowywać swoje frustracje. Czuł się bezkarny, gdyż nigdy nie zgłosiła
pobicia, sądziła, że się jeszcze zmieni.
Krysia – pierwsza żona mężczyzny. Autorka nie wspomniała zbyt
wiele o tej kobiecie, jednak biorąc pod uwagę małżeństwo głównych bohaterów
można domyślić się powodów rozstania.
Pozycja jest pamiętnikiem Hanki pisanym do ojca.
Na książkę trafiłam przez przypadek dzięki wymianie siostry. Gdy
tylko ją zauważyłam miałam wielką ochotę na jej przeczytanie, więc szybko
zabrałam się za nią. Autorka pisała w sposób zrozumiały, rzekłabym nawet lekki
w stosunku do tła opisywanych wydarzeń. Po raz pierwszy zapoznałam się z jej
twórczością, jednak mam ochotę także na inne jej pozycje. Mam nadzieję, że uda
mi się je w niedługim czasie przeczytać.
Autorka poruszyła w książce problem przemocy w rodzinie, milczenia
– tematy dnia codziennego, które mogą dotyczyć każdego z nas! Bardzo za to
cenię powieści pisarki, że nie wstydzi się mówić o rzeczach trudnych
,,Trzepot skrzydeł” to wspaniała opowieść Katarzyny Grocholi,
która spodoba się nieco starszy czytelnikom, gdyż do przeczytania tej pozycji
trzeba dojrzeć.
Moja ocena: 5/6
Nie czytałam żadnej książki pani Grocholi, ale kiedyś zamierzam to zrobić.
OdpowiedzUsuńRaz wpadł mi w ręce fragment ,,Kryształowego anioła", cz coś takiego i czytało mi się to całkiem dobrze.
Hanka i Marek. Trochę jak w ,,M jak Miłość". :)
Ostatnia książka, która przeczytałam zawierała właśnie opisy przemocy i... nie lubię o tym czytać, bo to wprawia mnie w jakiś niepokój. Za wrażliwa jestem. :)
W ogóle nie skojarzyłam, że to by miało być, jak w ,,M jak miłość", poza tym teraz już Hanki nie ma ;D
UsuńPotwierdzam rewelacyjna pozycja, pomimo trudnego tematu autorka udźwignęła zagadnienie. Były momenty, że ciężko mi się ją czytało ze względu na bardzo realistyczne opisy.
OdpowiedzUsuńCała książka nie należy do łatwych.
UsuńOd bardzo dawna nie czytałam już nic z pod pióra Katarzyny Grocholi, więc chyba czas najwyższy, aby sięgnąć ponownie po jej prozę, tym bardziej, że ,,Trzepot skrzydeł” zapowiada się całkiem obiecująco.
OdpowiedzUsuńWarto moim zdaniem się z nią zapoznać ;)
UsuńJeszcze nie czytałam książek pisarki, możliwe że w przyszłości sie z nią zapoznam ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Wszystko przed Tobą ;)
UsuńJa też czasem czytam.
OdpowiedzUsuńDużo osób chwali, a ja nigdy ponad 10 lat temu coś czytałam i mnie nie zachwyciło. Może pora spróbować? Jak mi wpadnie w łapki to przeczytam :)
OdpowiedzUsuńNo nie wiem, może Ci się zmieniły upodobania:)
UsuńNie czytałam nic tej autorki ciągle mam w planach.
OdpowiedzUsuńWarto:)
Usuńczy jestescie pewni ze mąż hanki ma na imie Marek?
OdpowiedzUsuńMarek to nie mąż Hanki , tylko jej pierwszy facet!!!! jak mozna pisac recenzje nie czytając dokładnie książki??
OdpowiedzUsuń