Data wydania: 2011
Format : Książka
Ilość stron: 244
Półka: posiadam
Do kupienia: Gandalf
,,W kanałach Lwowa” Robert Marshall
Robert Marshall to autor wspaniałej i wzruszającej książki o
ukrywaniu się ludzi podczas II wojny światowej w kanałach Lwowa.
Żydzi w tamtych czasach nie mieli lekko, trwały ich wywózki,
musieli się cały czas ukrywać. Każdy z żyjących marzył o podjęciu pracy, gdyż
tylko wtedy miał szansę na przeżycie. Często ich wykorzystywano, pracowali
ponad siły.
Rodzinę Chigera chciano wywieść pociągiem wraz z innymi
ludźmi za ukrywanie dzieci. Cudem udało im się tego uniknąć, oddali jednak
wszystkie rzeczy, które akurat przy sobie posiadali. Wszyscy wtedy żyli w
strachu o własne życie. Mężczyzna postanowił wykopać tunel płynący pod rzeką,
udało im się przekopać z mieszkania Weissa. Musieli być jednak bardzo ostrożni,
gdyż w każdej chwili mogli utonąć. Niedługo potem to miejsce miało stać się ich
kryjówką przez 14 miesięcy…
Akcja powieści toczy się w 1943r. we Lwowie.
Bohaterami powieści stają się zwykli ludzie, Żydzi, którzy
ze względu na swoje pochodzenie byli wysiedlani, mordowani, nikt nie zwracał na
nich uwagi. Przeżyć mogli tylko w jeden sposób – chowając się w kanałach. Było
to jednak ryzykowne, w każdej chwili mogli zostać tam odnalezieni.
Nie będę opisywała każdego bohatera z osobna, gdyż uważam,
że każdy z nich był w jakiś sposób wyjątkowy i zasługuje na uwagę. Musieli
wykazać się wielką odwagą, żyć w brudzie, chłodzie, razem ze szczurami. Czasem
przedostawali się do getta, aby zdobyć odzież czy pożywienie.
Szczerze przyznam, że tematyka wojenna należy do jednej z
moich ulubionych, jednak ostatnio nie miałam czasu, aby czytać książki z tej
dziedziny. Z tematem Lwowa spotkałam się po raz pierwszy, więc z tym większą
ochotą zabrałam się za czytanie.
Akcja rozpoczyna się kilka stron od początku powieści, moim
zdaniem wstęp był tam zbędny. Napisana jest w sposób zrozumiały, choć trochę
zawiły. Mimo wszystko pozycję przeczytałam z przyjemnością. Autor wprowadzał
wiele cytatów, co tylko podkreślało wartość dzieła.
Z twórczością tego pisarza zapoznałam się po raz pierwszy,
jednak mam nadzieję, że jeszcze kiedyś będzie mi dane przeczytać jakieś inne
jego pozycje.
,,W kanałach Lwowa” to doskonała pozycja dla miłośników lat
wojny, być może i ta pozycja Wam się spodoba, ja się nie zawiodłam.
Moja ocena : 5/6
Film widziałam, bardzo chciałabym przeczytać jeszcze książkę:)
OdpowiedzUsuńJa właśnie filmu nie widziałam:)
UsuńŚwietna książka! Teraz czas na film:)
OdpowiedzUsuńTeż mam w planach:)
UsuńPo książkę raczej nie sięgnę, ale mam w planach obejrzeć ekranizacje tej historii.
OdpowiedzUsuńMam podobne zamierzenia:)
UsuńNo ja właśnie nie widziałam.
OdpowiedzUsuńNie mam ochoty na tę książkę, ale mam w planach film :)
OdpowiedzUsuńFajnie.
UsuńFilm już za mną, jak mi się fabuła bardziej zatrze w pamięci to sięgnę po książkę.
OdpowiedzUsuńTeż racja.
UsuńPodobają mi się książki o wojennej tematyce.:)
OdpowiedzUsuńBędę miała ją na uwadze.:)
Cieszę się.
Usuńbyłam we Lwowie ;) moj dziadek tam się urodził ;) a książkę chętnie bym przeczytała ;)
OdpowiedzUsuńLwów też bym chętnie odwiedziła ;)
UsuńNa tę książkę mam ochotę już od jakiegoś czasu, mam nadzieję że niedługo wpadnie w moje ręce ... filmu nie oglądałam.
OdpowiedzUsuńTeż filmu nie oglądałam, więc nie mam porównania.
Usuńooo i to jest coś dla mnie, wojna, Lwów, ukrywanie Żydów no wszystko o czym lubię czytać.
OdpowiedzUsuńTo prawie tak, jak ja ;)
UsuńMi również bardzo się podobała :)
OdpowiedzUsuńCieszę się ;)
Usuń