Data wydania: 2013
Format : Książka
Ilość stron: 432
Półka: posiadam
Do kupienia: Gandalf
,,Insygnia. Wojny światów” S.J. Kincaid
S.J. Kincaid stworzył jedyną i niepowtarzalną opowieść o III
wojnie pozaziemskiej.
Tom Raines pomimo swoich 14 lat był bardzo mądrym chłopcem.
Dużo czasu przebywał w kasynie, gdzie jego ojciec przegrywał ich majątek. Z
czasem bohater nauczył się udawać naiwnego, aby wygrać z innymi graczami. Tak
samo było i tym razem, udało mu się wygrać, aż 100 dolarów. Pomimo tego, że
jego wiek wskazywał już, że musiałby rozpocząć dawno temu nauczanie szkolne Tom
tego nie robił. Neil, jego opiekun nie dbał o to. Młodzieńcowi podobało się
życie z ojcem, nie musiał się o nic martwić, uczęszczał elektronicznie do
szkoły specjalnej, jednak nie zawsze mógł się zalogować, gdyż nie miał dostępu
do Internetu. Czasem spali na dworcu, w parku. Nauczycielka nie chciała, aby
chłopiec zmarnował swoją przyszłość i postanowiła zgłosić jego nieobecności.
Tymczasem Tom w wirtualnej grze przeniósł się w inny wirtualny świat, nieznany
także jemu…
Tom to zwykły chłopiec, któremu podobało się beztroskie
życie u boku ojca. Z matką nie miał kontaktu, mieszkała z bogatym mężczyzną,
obydwoje za sobą nie przepadali. Nie uczęszczał za często do szkoły, a jeśli
już się tam znalazł miał niższy poziom w stosunku do swoich wirtualnych
kolegów.
Nauczycielka bohatera chciała dla niego dobrze, dlatego
zgłosiła sprawę jego nieobecności komuś w rodzaju naszego kuratorium. Tom nie
był z tego zachwycony, jednak decyzja nauczycielki była nieodwołalna.
Neil troszczył się o syna, lecz dużo czasu spędzał w
kasynie. Kiedyś był jednym z najlepszych hazardzistów, zapraszano go za darmo w
różne renomowane miejsca. Teraz nie chcieli go przyjąć tam nawet za opłatą, los
się od niego odwrócił. Miał nadzieję, że i jemu także jeszcze dopisze
szczęście.
Pozycja już od pierwszych stron niespecjalnie mnie
zachwyciła, trochę mnie nużyła, jednak z czasem coraz bardziej zaczęłam
zagłębiać się w fabułę. Moje wrażenia po przeczytaniu książki są, jak
najbardziej pozytywne. Fantastyka to jeden z moich ulubionych gatunków, nigdy
wcześniej nie spotkałam się jeszcze z tą tematyką. Opis książki także mnie
zaintrygował, więc postanowiłam zmierzyć się z jej treścią. W ogólnym
rozrachunku nie żałuję.
Z twórczością tego pisarza spotkałam się po raz pierwszy,
jednak z chęcią sięgnę po jakieś inne pozycje tej pisarki. W przygotowaniu jest
już druga część debiutanckiego cyklu autorki.
,,Insygnia. Wojny światów” to dość dobra pozycja dla
miłośników fantastyki, których z pewnością zachwyci nietuzinkowa fabuła.
Moja ocena : 5/6
Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję :
Książka została przeczytana w ramach wyzwania
Ach te nowości, kuszą, kuszą, ale niestety nie można mieć wszystkiego. Zachęciłaś mnie, jednak chyba w najbliższym czasie jej nie kupię, szkoda :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
No niestety, też nad tym ubolewam, że nie można mieć wszystkiego.
UsuńAkurat na ten tytuł się nie zdecydowałam i chyba zacznę żałować :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJuż chyba musisz zacząć ;)
UsuńKsiążka BARDZO mi się podobała! Przeczytałam ją kilka dni temu, ale nie miałam kiedy o niej napisać. W piątek po południu wreszcie się za to zabiorę ;) Naprawdę udany debiut moim zdaniem i z niecierpliwością wyczekuję kontynuacji ;)
OdpowiedzUsuńCzekam więc na Twoją opinię ;)
UsuńBardzo chętnie przeczytałabym tę książkę, fantastyka to moja miłość, więc z pewnością porozglądam się za tą pozycją. (:
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Też lubię fantastykę ;)
UsuńWprawdzie miłośniczką fantastyki nie jestem, więc niezbyt interesuje mnie powyższa książka, ale jak sama trafi w moje ręce, to z czystej ciekawości przeczytam.
OdpowiedzUsuńJak trafi to szkoda nie skorzystać ;)
Usuńnie jestem pewna co do książki -0 jako recenzenckie odpuściła :)
OdpowiedzUsuńMi się podobała, nie każdy musi mieć takie samo zdanie ;)
UsuńCzytałam i również bardzo mi się podobała :)
OdpowiedzUsuńCieszę się ;)
UsuńO, zaciekawiłaś mnie ;) Jak gdzieś znajdę, to z chęcią przeczytam ;D
OdpowiedzUsuńPolecam !
UsuńCoraz bardziej ciekawi mnie ta książka!
OdpowiedzUsuńNie dziwię się:)
UsuńKsiążka zbiera pozytywne noty i bardzo dobrze :P Czemu? Bo się ostatnio w nią zaopatrzyłam dzięki wymianie i widzę, że nie będę żałować :)
OdpowiedzUsuńPS.
Dziękuję Ci za podesłanie linku do recenzji,
została ona dodana do wyzwania :)
Pozdrawiam!
Czekam na Twoją opinię, bo warto zapoznać się z tą pozycją ;)
UsuńPrzyznaję, że książka jakoś nie w moim typie, więc dam sobie z nią spokój...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!
Nie każdemu musi się wszystko podobać ;)
UsuńNie lubie za bardzo fantastyki, coz może kiedys sie przekonam?
OdpowiedzUsuńByć może ;)
Usuń