,,Tylko jedno spojrzenie"
Z twórczością autora mam okazję zapoznawać się dopiero stosunkowo od niedawna, jednak jego pióro przypadło mi do gustu.
Choć tak niepozornie, okazuje się, że jedno zdjęcie może zmienić życie nie tylko osoby zainteresowanej, ale także jej bliskich. O co chodziło z fotografią i dlaczego Jack zniknął bez śladu?
Miło było zagłębić się w taką publikację, w której nic nie było oczywiste od samego początku. W moim przypadku do końca zostało wiele niejasności, których wyjaśnienie autor zgrabnie zamknął w jedną całość.
Z największą przyjemnością sięgam po książki tego autora i jestem ciekawa także ich ekranizacji na Netflixie. Jest to świetna lektura dla miłośników takich książek i tych, którzy chcą poznać pióro twórcy.
,,Tylko jedno spojrzenie" Harlana Cobena to wciągająca lektura i na pewno znajdzie swoich odbiorców. Ja jestem bardzo zadowolona z faktu, że postanowiłam skusić się na ten tytuł.
Wpis powstał w ramach współpracy z wydawnictwem Albatros.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz