środa, 7 października 2020

,,Witchborn" Nicholas Bowling


 

                              Wydawnictwo: Zielona Sowa
Data wydania: 2019
Format : Książka
Ilość stron: 344
Do kupienia: Gandalf

Lubię zapoznawać się z książkami młodzieżowymi z nutą fantastyki, dlatego też skusiłam się na pierwszy tom serii.

Dawniej czarownice palono na stosie. Nie trzeba było nią faktycznie być. Wystarczyło pomówienie tłumu, zmyślenie faktów, nagięcie prawdy. W ten sposób jedna z bohaterek straciła życie poprzez spalenie na stosie, zostawiając w domu córeczkę. Alyce jednak szybko pojmano i zamknięto w szpitalu-więzieniu. Dziewczyna wiedziała jednak, że musi z niego uciec.

Powieść nie jest za bardzo wciągająca. Czyta się ją dość szybko, jednak bez większego efektu jakiegoś zaskoczenia. Owszem, autor przygotował w fabule kilka niespodzianek, jednak początek serii nie jest szczególnie wybitny. Nie żałuję jednak, że postanowiłam się z nim zapoznać.

,,Witchborn" Nicholasa Bowlinga to początek serii. W Polsce ukazał się do tej pory tylko pierwszy tom. Książka nie jest zła, ale do wybitnej tej jednak jeszcze sporo jej brakuje.

Moja ocena: 4/6 

Książka została przeczytana w ramach wyzwania WyPożyczone


1 komentarz: