Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2020
Format : Książka
Ilość stron: 512
Do kupienia: Gandalf
Remigiusz Mróz wydał już kilkadziesiąt powieści. ,,Lot 202" jest jedną z jego nowszych publikacji.
Nic nie zapowiadało tragedii. Samobójstwo/zabójstwo chłopaka początkowo nie wskazywało na to, czy miało być częścią wielkiej politycznej afery. Jak miało okazać się naprawdę?
Książka reklamowana jest jako oddzielna pozycja, więc nie spodziewałam się, że głównym bohaterem na kartach publikacji stanie się bohater znany z innej serii autora. Jego dodanie do fabuły z pewnością zachwyci fanów innego cyklu.
Nieco zwlekałam z lekturą tej książki, bo obawiałam się jej objętości, jednak, jak zwykle, niepotrzebnie. Bardzo szybko zapoznałam się z tą powieścią. Autor umiejętnie kluczy wątkami, mając w zanadrzu jakąś niespodziankę.
,,Lot 202" Remigiusza Mroza to oddzielna publikacja, w której znów przeczytamy o bohaterach znanych z innego cyklu pisarza. Warta przeczytania.
Remigiusz Mróz wydał już kilkadziesiąt powieści. ,,Lot 202" jest jedną z jego nowszych publikacji.
Nic nie zapowiadało tragedii. Samobójstwo/zabójstwo chłopaka początkowo nie wskazywało na to, czy miało być częścią wielkiej politycznej afery. Jak miało okazać się naprawdę?
Książka reklamowana jest jako oddzielna pozycja, więc nie spodziewałam się, że głównym bohaterem na kartach publikacji stanie się bohater znany z innej serii autora. Jego dodanie do fabuły z pewnością zachwyci fanów innego cyklu.
Nieco zwlekałam z lekturą tej książki, bo obawiałam się jej objętości, jednak, jak zwykle, niepotrzebnie. Bardzo szybko zapoznałam się z tą powieścią. Autor umiejętnie kluczy wątkami, mając w zanadrzu jakąś niespodziankę.
,,Lot 202" Remigiusza Mroza to oddzielna publikacja, w której znów przeczytamy o bohaterach znanych z innego cyklu pisarza. Warta przeczytania.
Moja ocena: 5.5/6
Brzmi intrygująco i całe szczęście, że jest to oddzielna publikacja Remigiusza Mroza, a nie kolejny tom cyklu. Chętnie zatem poznam ten tytuł.
OdpowiedzUsuńMam tę książkę, ale jeszcze jej nie czytałam.
OdpowiedzUsuń