Istnieje wiele księgarni, jednak moją ulubioną zdecydowanie jest Matras. Ceny są przystępne, duży asortyment sprawia, że zawsze znajdę w ofercie coś dla siebie. Dlatego też staram się tam za często nie chodzić, aby nie zostawić za dużo pieniędzy;p
W moim rodzinnym mieście jest tylko jedna księgarnia, w której nie przepadam przebywać. Ceny są wysokie, gdyż nie ma żadnej konkurencji. Jest dość sporo nowości, jednak jeśli akurat coś potrzebuję to tego nie ma.
Dodatkowo księgarnie mają różne rabaty, z których z chęcią korzystam. Zawsze znajdzie się jakaś ciekawa promocja, obok której nie mogę przejść obojętnie, ale to pewnie podobnie, jak Wy:)
Do Matrasu niestety mi nie po drodze :( stąd moją ulubioną księgarnią jest Empik, zawsze muszę wejść do środka, mijając w galerii :)
OdpowiedzUsuńU mnie w mieście jest tak samo, 2, góra 3 księgarnie, asortyment mały, ceny wręcz przeciwnie. Raczej nie opłaca się tutaj kupować.
No nie, ale moim zdaniem Empik jest drogi:)
UsuńNie mam swojej ulubionej księgarni, gdyż książki kupuje zazwyczaj na allegro.
OdpowiedzUsuńTeż fajnie:)
UsuńJa mam dwa Matrasy w Toruniu i rzeczywiście trzymają poziom, choć musze przyznać, że dużo lepiej w tym przypadku sprawują się "prywatne" księgarnie, a nie sieciówki. Z Matrasami, Empikami i innymi takimi mam ten problem, że jak pytam ich o jakąś książkę z zakresu klasyki, to zwykle nawet nie wiedzą, o czym do nich mówię :(
OdpowiedzUsuńMasz rację, te księgarnie raczej skupiają się na nowościach, jednak u mnie się orientują w tym, co chcę:)
UsuńMatras ciągle szaleje z promocjami. I dobrze, przynajmniej nie kupuję książek w zawrotnych cenach okładkowych. :D
OdpowiedzUsuńWiadomo, lepiej taniej, na więcej pozycji starczy;p
UsuńZe stacjonarnych wolę Empik od Matrasa :)
OdpowiedzUsuńKażdy lubi,co innego ;) Według mnie w Empiku jest drożej.
UsuńJa się tutaj nie wypowiem, bo praktycznie nie kupuję książek ;)
OdpowiedzUsuńTeż tak bywa :)
UsuńKiedyś był to Selkar, a potem odkryłam książkowy dyskont- Arosa :)
OdpowiedzUsuńAle i tak najczęściej buszuje po Allegro i internetowych antykwariatach :)
Ja właśnie słyszałam o tym Arosie, ale jakoś jeszcze nie kupowałam.
UsuńCzęsto kupuję książki przez internet. Ale z takich normalnych to matras zdecydowanie jest najlepszy :) nie jest drogi, często są fajne promocje :)
OdpowiedzUsuńTeż tak sądzę ;)
UsuńU mnie wygrywa matras, zwłaszcza ten internetowy. Ostatnio kupiłam sporo książek po 9, 99 i jestem wniebowzięta, bo to są m.in. nowości roku 2012 więc nadrabiam zaległości. Odbieram zamówienia w stacjonarnym matrasie i też zerkam :-)
OdpowiedzUsuńJa jakoś wolę sama iść i wybrać ;)
UsuńJa mam sentyment do empiku, chociaż w matrasie też czasem coś upoluję. Ale to w empiku spędziłem mnóstwo czasu czytając sobie różne książki :D
OdpowiedzUsuńCo do cen to chyba już się mniej więcej wyrównały pomiędzy tymi dwoma księgarniami, empik się w końcu ogarnął i robi podobne promocje jak te w matrasie.
Ja już latami w empiku nie byłam, więc nie jestem na bieżąco, ale fajnie wiedzieć:)
UsuńTeż kiedykolwiek nie jestem w empiku, to się zawsze trafi jakaś promocja - rozkręcili się z tym ostatnio i warto tam zaglądać. Na przykład lipcu wyszłam z trzema książkami, a płaciłam za dwie ;)
UsuńFajnie:)
Usuń