Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Kropeczka znajduje dom. Klinika pod Boliłapką. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Kropeczka znajduje dom. Klinika pod Boliłapką. Pokaż wszystkie posty

sobota, 24 października 2015

,,Kropeczka znajduje dom. Klinika pod Boliłapką" Liliana Fabisińska

Wydawnictwo: Papilon
Data wydania: 2015
Format : Książka
Liczba stron: 96
Półka: posiadam
Do kupienia: Gandalf

Klinika pod Boliłapką to seria, która ma już ponad rok. Od tej pory zostało wydane już 10 tomików. Każdy kolejny jest dla mnie niespodzianką, na którą czekam z niecierpliwością.

Karolina i Bartek to niezbyt zgodne rodzeństwo. Dziewczynka była starsza, więc to na jej barkach spoczywała większość dziecięcych obowiązków. Bartek z kolei uważał, że musi być traktowany lepiej, bo jest młodszy, a więc słabszy. Wszystko zmieniło się, gdy na przyjęciu urodzinowym u kolegi chłopca, gdy spotkał tam Pirata - jednookiego kotka ze schroniska. Karolina poinformowała brata, że jest jeden warunek, by oni także mieli kotka - brat musi stać się ,,dorosły". Od tej pory Bartek zmienił się nie do poznania. Niebawem w ich domu zagościła Kropeczka.

Bardzo lubię różne serie o zwierzętach, ale Klinika pod Boliłapką zdecydowanie należy do moich ulubionych. Warto dodać, że treści medyczne konsultowane są z weterynarzem. Liliana Fabisińska pisze w sposób ciekawy, prosty, intrygujący. Przez wszystkie 10 tomików toczy się historia dwójki weterynarzy - doktor Magdy i Pawła oraz ich dzieci. Bliźniaki nigdy nie narzekają na nudę.

Seria ukazuje, że posiadanie zwierzątka wiąże się z ogromną odpowiedzialnością. Nasz pupil może zachorować, trzeba go zaszczepić, kupić mu odpowiednie jedzenie i przedmioty niezbędne do przeżycia i normalnego funkcjonowania. W tym tomiku pojawia się także kwestia tego, że bycie dziećmi weterynarzy to po części nic fajnego. Lekarz jednak musi być niezbędny zwierzęciu o każdej porze dnia i nocy.


,,Kropeczka znajduje dom. Klinika pod Boliłapką"  Liliany Fabisińskiej to prosta, a jednocześnie ciekawa seria dla dzieci w wieku szkolnym z czarno-białymi ilustracjami, które zdecydowanie jeszcze bardziej zachęcają do lektury. Nie mogę nie wspomnieć o pięknej okładce, która jest chyba najpiękniejsza w tym tomiku.

Moja ocena: 6/6


Książka została przeczytana w ramach wyzwania