,,Berło światła"
Marah Woolf po raz kolejny zachwyciła mnie swoją twórczością, tym egzemplarz opierając się na mitologii egipskiej.
Nefertari zajmowała się odzyskiwaniem cennych zabytków by oddać je z powrotem np. do muzeów. Za każdym razem działała ze swoim bratem Malachim. Teraz doskonale zdawała sobie sprawę z tego, że jego choroba postępuje. Tylko dlatego zgodziła się na podjęcie zlecenia Azeaela, który miał przedłużyć życie Malachiego.
Wydanie w tym przypadku opiera się na mitologii egipskiej. Było to dla mnie bardzo ciekawe i zarazem nowe czytelnicze doświadczenie. Już od samego początku wiemy co stanie się z bratem kobiety, jednak nie umniejsza to zainteresowania tym wydaniem. Jest to dopiero pierwszy tom serii, a ja już je mogę doczekać się jego kontynuacji!
Autorka wykreowała świetnych bohaterów, którzy mają różne przewinienia. W wydaniu nie zabrakło także wątku romantycznego, jednak jest on niezwykle delikatny. Na uwagę zasługuje także końcowy spis wszystkich postaci.
,,Berło światła" to fantastyczne wplecenie mitologii egipskiej do współczesności z czego wyniknęła prawdziwa fabularna bomba. Warto mieć ten tytuł na uwadze na przyszłość.
Moja ocena: 5.5/6
Wpis powstał w ramach współpracy z Wydawnictwem Jaguar.