Detektyw Murdoch to postać nietuzinkowa. Maureen Jennings stworzyła 7-tomową serię z tym detektywem w roli głównej. ,,Biedny Tom już wystygł" stanowi środkowy tom.
Pewnego dnia doszło do zaginięcia Toma. Przyjaciele sądzili, że może zrobił im psikus, jednak szybko okazało się, że to nie było to. Toma odnaleziono martwego. Jednocześnie odbiorca ma szansę poznać rodzinę, w której macocha została uznana za psychicznie chorą. W jaki sposób te sprawy mogły być ze sobą powiązane?
Książkę otrzymałam na spotkaniu A może nad morze? Z książką. Gdyby tak się nie stało, nie sądzę, bym zwróciła na nią większą uwagę. Bardzo bym tego żałowała, gdyż jest to naprawdę ciekawa lektura. Pomimo tego, że ma ponad 300 stron jej akcja trwa nieco ponad tydzień, epilog ma miejsce miesiąc po zakończeniu opisywanych wydarzeń. Opisywane zdarzenia są więc bardzo dokładne. Działają też na korzyść detektywa, któremu w ciągu tak krótkiego czasu udaje się rozwiązać sprawę.
Postaci nie ma tutaj zbyt wiele, wszystkie mają jakieś szczególne cechy i bardzo łatwo zapamiętać ich imiona. Jak to zwykle bywa, znów mamy kilku podejrzanych. Każdy z bohaterów może być winny, prawie wszyscy mają coś na sumieniu, coś starają się ukryć przed swoimi bliskimi. Kto jednak miał motyw, by zabić
Pewnego dnia doszło do zaginięcia Toma. Przyjaciele sądzili, że może zrobił im psikus, jednak szybko okazało się, że to nie było to. Toma odnaleziono martwego. Jednocześnie odbiorca ma szansę poznać rodzinę, w której macocha została uznana za psychicznie chorą. W jaki sposób te sprawy mogły być ze sobą powiązane?
Książkę otrzymałam na spotkaniu A może nad morze? Z książką. Gdyby tak się nie stało, nie sądzę, bym zwróciła na nią większą uwagę. Bardzo bym tego żałowała, gdyż jest to naprawdę ciekawa lektura. Pomimo tego, że ma ponad 300 stron jej akcja trwa nieco ponad tydzień, epilog ma miejsce miesiąc po zakończeniu opisywanych wydarzeń. Opisywane zdarzenia są więc bardzo dokładne. Działają też na korzyść detektywa, któremu w ciągu tak krótkiego czasu udaje się rozwiązać sprawę.
Postaci nie ma tutaj zbyt wiele, wszystkie mają jakieś szczególne cechy i bardzo łatwo zapamiętać ich imiona. Jak to zwykle bywa, znów mamy kilku podejrzanych. Każdy z bohaterów może być winny, prawie wszyscy mają coś na sumieniu, coś starają się ukryć przed swoimi bliskimi. Kto jednak miał motyw, by zabić
,,Detektyw Murdoch. Biedny Tom już wystygł" to kolejny tom siedmioczęściowego cyklu. Jestem bardzo zadowolona z lektury tej publikacji. Niemal do końca nie wiadomo, kto jest winny i jakie były motywy jego postępowania. Jeśli trafię na kolejne tomy, zapoznam się z nimi z przyjemnością.
Moja ocena: 5/6
Książkę otrzymałam na spotkaniu A może nad morze? Z książką
Naprawdę bardzo dobry kryminał, osadzony w epoce wiktoriańskiej, prowadzony spokojną narracją, tak aby zintensyfikować odbiór intrygującej fabuły, nacieszyć się każdym podanym w niej szczegółem, opisem i wydarzeniem. :)
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja :) Ale kryminałów nie czytam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Najważniejsze, że jesteś zadowolona z lektury.
OdpowiedzUsuńDobrze, że przypadła Ci do gustu.
OdpowiedzUsuń