,,Zawsze będę Cię kochać"
W ostatnim czasie postanowiłam skusić się na nowość Agaty Przybyłek, która zapowiadana jest na ten moment jako ostatni, dziesiąty, z domków. Główna bohaterka nie czuła się szczęśliwa w związku narzeczeńskim i podczas opieki nad chorym dziadkiem i wyjazdu z tym związanego zrozumiała, że jej partner nie jest tym, z kim chciałaby wiązać się na całe życie. Dodatkowo podczas wyjazdu spotkała kolegę z dawnych lat. Czy udało im się odnowić kontakt? Miło spędziłam czas z tą lekturą. Jest typowo lekka, przyjemna, więc idealnie sprawdzi się w okresie wzmożonej pracy jako relaks po trudnym dniu. Nie jest to bardzo ambitna literatura, jednak można się w niej zaczytać w ramach odprężenia.
Moja ocena: 5/6
Książka została przeczytana w ramach wyzwania WyPożyczone
Masz rację, jest to idealna lektura w ramach odprężenia.
OdpowiedzUsuńJako przerywnik pomiędzy bardziej angażującymi książkami to na na pewno fajna propozycja.
OdpowiedzUsuńDzięki za polecenie, od czasu do czasu potrzebuję sięgnąć po tego typu książki :)
OdpowiedzUsuńMam w planach tę propozycję.
OdpowiedzUsuń