B.A. Paris zasłynęła świetnym debiutem ,,Za zamkniętymi drzwiami”. Od tego czasu udało mi się zapoznać z jej wszystkimi historiami. Teraz przyszedł czas na ,,Terapeutkę”.
Główna bohaterka wraz z partnerem przenieśli się na strzeżone osiedle gdzie mieli wieść szczęśliwe życie. Alice cały czas męczyły demony przeszłości. Sądziła, że dzięki temu, iż zmieni miejsce zamieszkania i dobrym układom z partnerem jej życie może ulec zmianie. By wkupić się w łaski sąsiadów postanowiła zorganizować parapetówkę, na której pojawił się nieproszony gość. Kim był?
O ile debiut autorki bardzo przypadł mi do gustu, o tyle kolejne książki nie spełniają już moich oczekiwań względem tego, że będą tak samo rewelacyjne jak pierwsza. ,,Terapeutka” jest historią ciekawą, momentami zaskakującą, jednak zabrakło mi tutaj większego napięcia względem tego, co stało się np. z rodziną Alice lub wątku związanego z ich nowym miejscem zamieszkania.
B.A. Paris niezmiennie posługuje się bardzo plastycznym językiem, dzięki czemu powieść czyta się naprawdę bardzo sprawnie. Sama byłam zdziwiona, kiedy udało mi się dotrzeć do ostatniego zdania. Nie żałuję, że dałam szansę tej lekturze, ale liczyłam na większe napięcie.
,,Terapeutka” to historia do przeczytania na jeden raz, z ciekawą fabułą, momentami zaskakująca, jednak nie trzymająca w napięciu od samego początku do samego końca.
Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu
Bardzo fajna recenzja. Lubię taką tematykę książek napewno przeczytam.
OdpowiedzUsuńFantastycznie relaksuję się przy takich klimatach, zwłaszcza po kilku godzinach w naukowych publikacjach. :)
UsuńTa książka autorki nadal przede mną.
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam wszystkie książki autorki, więc i tej nie odpuszczę :) 4/6 to mocna ocena, więc czuję się zachęcona
OdpowiedzUsuńRównież nie odpuszczę, tym bardziej, że miło spędziłam czas przy tych ksiązkach. :)
Usuńwiem komu ją polecę, sama niestety nie znajdę dla niej czasu
OdpowiedzUsuńWielka szkoda,że kolejne książki nie trzymają poziomu poprzedniczki - ale ocena i tak wysoka,więc nie jest najgorzej :)
OdpowiedzUsuńAutorka pisze nierówne książki, czasem jestem nimi zachwycona, kiedy indziej lekko zawiedziona, wszystko zależy, czy przekona mnie pomysł na fabułę.
UsuńKsiążka czeka już na półce na spotkanie, przyznam, że jestem go bardzo ciekawa, zobaczymy, jak ja ją odbiorę. :)
OdpowiedzUsuńCzytałam jedną z książek tej autorki i szczerze mówiąc nie wiem czy mam ochotę na kolejne. Tamta była dobra, ale dla mnie męcząca psychicznie. Nie jestem gotowa na powtórkę, którą czuję, bym miała.
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze nic tej autorki, może lepiej zacznę od debiutu.
OdpowiedzUsuń