Wydawnictwo: Young
Data wydania: 2018
Format : Książka
Liczba stron: 288
Do kupienia: Tania Książka
Seria inspirowana mitologią, która bardzo mi się spodobała, to z całą pewnością ,,Pegaz" Kate O'Hearn. Postanowiłam sprawdzić, jak Michelle Madow poradziła sobie z tym zadaniem w jednej z książek kategorii bestsellery wydawnictwa Young.
Nicole Cassidy z dnia na dzień dowiedziała się, że jest czarownicą i że po przeprowadzce została zapisana do szczególnie uzdolnionej klasy. Bardzo szybko oswoiła się z nową sytuacją i umiejętnościami, które okazały się dla niej zupełnie nieoczekiwane. Okazało się, że jest jedną z piątki wybranych, która musi poradzić sobie z rozwiązaniem przepowiedni.
Lubię książki inspirowane mitologią, dlatego skusiłam się na pierwszy tom serii Elementals. Nie ukrywam, że książka momentami była dla mnie nieco komiczna. Niektóre sytuacje były bardzo infantylne i wątpię by miały rację bytu w normalnym świecie. Książka bardzo dużo nawiązuje do mitologii, a także do znaczenia poszczególnych kolorów. Całkiem sporo się tutaj dzieje, jednak nie jest to lektura, od której nie można się oderwać.
Mam nadzieję, że Michelle Madow dopiero się rozkręca, gdyż początek serii jest bardzo poprawny. Nie jest to zbyt obszerna lektura, dodatkowo czyta się ją bardzo szybko. Nie ukrywam, że po znakomitym ,,Pegazie" miałam spore oczekiwania i nieco się zawiodłam.
,,Elementals. Proroctwo cieni" to pozycja dla nastoletnich czytelników do przeczytania w jedno-dwa wolne popołudnia. Dla mnie był to całkiem interesujący początek serii i przypuszczam, że zapoznam się też z kolejnymi tomami cyklu.
Moja ocena: 4,5/6
Seria inspirowana mitologią, która bardzo mi się spodobała, to z całą pewnością ,,Pegaz" Kate O'Hearn. Postanowiłam sprawdzić, jak Michelle Madow poradziła sobie z tym zadaniem w jednej z książek kategorii bestsellery wydawnictwa Young.
Nicole Cassidy z dnia na dzień dowiedziała się, że jest czarownicą i że po przeprowadzce została zapisana do szczególnie uzdolnionej klasy. Bardzo szybko oswoiła się z nową sytuacją i umiejętnościami, które okazały się dla niej zupełnie nieoczekiwane. Okazało się, że jest jedną z piątki wybranych, która musi poradzić sobie z rozwiązaniem przepowiedni.
Lubię książki inspirowane mitologią, dlatego skusiłam się na pierwszy tom serii Elementals. Nie ukrywam, że książka momentami była dla mnie nieco komiczna. Niektóre sytuacje były bardzo infantylne i wątpię by miały rację bytu w normalnym świecie. Książka bardzo dużo nawiązuje do mitologii, a także do znaczenia poszczególnych kolorów. Całkiem sporo się tutaj dzieje, jednak nie jest to lektura, od której nie można się oderwać.
Mam nadzieję, że Michelle Madow dopiero się rozkręca, gdyż początek serii jest bardzo poprawny. Nie jest to zbyt obszerna lektura, dodatkowo czyta się ją bardzo szybko. Nie ukrywam, że po znakomitym ,,Pegazie" miałam spore oczekiwania i nieco się zawiodłam.
,,Elementals. Proroctwo cieni" to pozycja dla nastoletnich czytelników do przeczytania w jedno-dwa wolne popołudnia. Dla mnie był to całkiem interesujący początek serii i przypuszczam, że zapoznam się też z kolejnymi tomami cyklu.
Moja ocena: 4,5/6
Pierwszy tom nowej serii zachęca do jej przeczytania.
OdpowiedzUsuń