,,Ostanovka" nr 20 październik-grudzień 2016 r.

Niedługo październik, jesień w pełni, dzień robi się coraz krótszy. To wszystko przemawia za tym, aby zacząć uczyć się języków obcych albo odświeżyć rosyjski, np. z pomocą 20 numeru Ostanovki.

Szczerze przyznam, że od czasu obrony pracy magisterskiej na początku lipca z językiem niewiele miałam wspólnego, więc w sumie ucieszyłam się, gdy w skrzynce znalazłam kolejny numer tego obcojęzycznego czasopisma. Jak widzicie, obejmuje on zakres czasu od października do grudnia tego roku. Tematyka jednak nie jest w żadnym stopniu świąteczna. Powiedziałabym raczej, że dotyczy kończącego się lata.

Twórcy Ostanovki zadbali o swoich czytelników, proponując im rowerowe wyprawy. W czasach Internetu coraz popularniejsza staje się nauka języków obcych za pośrednictwem Internetu. Autorka artykułu podpowiada, by zarejestrować się w rosyjskich sieciach społecznościowych i tam poznać swoich nowych znajomych. Najkorzystniej jednak byłoby rozmawiać z nimi za pośrednictwem Skype'a. Fani muzyki także znajdą coś dla siebie, dla historyków zaś nieco faktów z historii 300-lecia Omska. Nie da się zaprzeczyć, że Prilepin to ostatnio dość głośne nazwisko w dziedzinie literatury. Jak się okazuje, Eugeniusz nie od zawsze miał szczęście w życiu. Ostatni artykuł jednak spodobał mi się najbardziej - żarty w wykonaniu Wikingów. Przednie!

Myślę, że szczególnie nikomu nie trzeba już przedstawiać czasopism wydawanych przez Colorful Media. W swojej ofercie mają coś dla miłośników języka rosyjskiego, angielskiego, hiszpańskiego, niemieckiego, czy francuskiego. Są one wydawane kwartalnie, dostępne min. w Empiku, w cenie 12,90 zł. Jeżeli dopiero zaczynacie naukę języka rosyjskiego, może lepiej zacząć od podręczników, a dopiero po jakimś czasie sprawdzić, jak poradzicie sobie z tekstem w Ostanovce. Jak zwykle, dla ułatwienia, zostały przygotowane tematyczne słowniczki oraz nagrania MP3.

Moja ocena: 5/6

Wpis powstał w ramach współpracy z