W dzisiejszym wpisie przedstawiam Wam dwie książeczki z "piszczącymi" bohaterami.
Wydawnictwo: Olesiejuk
Data wydania: 2013
Format : Książka
Liczba stron: 12
Półka: posiadam
Do kupienia: Matras
Zadanie jest proste - gdy usłyszy się słowo słonie należy nacisnąć na słonia, który "zapiszczy". Książeczka przybliża nam bardzo zwięźle ten gatunek zwierząt. Jest w całości kartonowa, z zaokrąglonymi rogami, z ładnymi, barwnymi ilustracjami. Tekstu jest bardzo mało. Podoba mi się piszczący dodatek, jednak niestety, może tylko ja nie potrafię się nim obsługiwać, ale zapiszczał kilka razy i przestał. Za te kilka złotych nie oczekiwałam jednak cudu.
Zadanie jest proste - gdy usłyszy się słowo słonie należy nacisnąć na słonia, który "zapiszczy". Książeczka przybliża nam bardzo zwięźle ten gatunek zwierząt. Jest w całości kartonowa, z zaokrąglonymi rogami, z ładnymi, barwnymi ilustracjami. Tekstu jest bardzo mało. Podoba mi się piszczący dodatek, jednak niestety, może tylko ja nie potrafię się nim obsługiwać, ale zapiszczał kilka razy i przestał. Za te kilka złotych nie oczekiwałam jednak cudu.
Wydawnictwo: Olesiejuk
Data wydania: 2013
Format : Książka
Liczba stron: 12
Półka: posiadam
Do kupienia: Matras
,,Hipopotamy" to kolejna książeczka z serii ,,ZOO pełne hałasów". Gdy usłyszymy słowo hipopotamy należy nacisnąć na plastikową zabawkę, która zapiszczy. Niestety, u mnie działała bardzo krótko. Dzięki tej publikacji bliżej poznamy zwyczaje i wygląd hipopotamów. Całość jest kartonowa, z zaokrąglonymi rogami, z barwnymi ilustracjami.
Moja ocena: 4/6 (głównie za nietrwałość piszczałki)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz