Wydawnictwo: Burda Książki
Data wydania: 2013
Format : Książka
Liczba stron: 296
Półka: posiadam
Do kupienia: Gandalf
Alex Kavy przeczytałam połowę dorobku kryminalnego, Ericę Spindler lubi siostra, więc mamy spory jej dorobek, jednak nic nie czytałam. J.T.Ellison lata temu pokochałam za ,,Złodziej dłoni", który wciągnął mnie bez reszty. Z 1,5 roku temu czytałam debiut trzech pisarek w potrójnym kryminale, do którego każda dorzuciła jedno opowiadanie - ,,Cienie nocy". ,,Żywioły" to ciąg dalszy, ale tym razem oparty na motywie śnieżycy.
W pierwszym opowiadaniu w wodzie została znaleziona martwa dziewczyna. Wszystko wskazywało na to, że mogło to być przedawkowanie i samobójstwo. Czy jednak tak było? Początkowo wszystko na to wskazywało, jednak wiadomo, że pozory mogą mylić. W drugim opowiadaniu mamy do czynienia ze sławami kraju. Rodzina wysoko postawionej osoby znajduje się na łodzi, w środku śnieżycy. Wszystko wskazuje na to, że zostali uprowadzeni, a statkiem zawładnęli napastnicy. I znów to samo pytanie. Czy jednak tak było? Na koniec mamy do czynienia z konferencją, na którą musi udać się znana nam policjantka w zastępstwie swojego narzeczonego. W rezultacie śnieżycy wysiada prąd, brakuje dwóch gości konferencji. Co się z nimi stało? Czy ich życiu zagraża niebezpieczeństwo?
,,Cienie nocy" podobały mi się, choć zdarzało mi się czytać lepsze zbiory. ,,Żywioły" są książką dobrą, jednak czegoś mi w niej zabrakło. Najbardziej podobało mi się pierwsze opowiadanie, pozostałe dwa były całkiem ciekawe. Wszystkie trzy jednak mają zaskakujące zakończenie, całkowicie rujnujące to, co myślimy przez całą historię. Styl pisarek bardzo mi odpowiada, jest prosty, naturalny, nienaciągany. ,,Żywioły" to książka dobra dla miłośników twórczości pisarek lub chociaż jednej z nich. Możemy poczytać co nieco o swojej ulubionej agentce kryminalnej.
Książka została wydana w sztywnej oprawie, z dużą czcionka, dzięki czemu czyta się bardzo szybko. Ja przeczytałam ją w jeden wieczór, nawet na dobre nie orientując się, ze czytam ostatnie zdanie. Momentami nieco monotonna, jednak warta przeczytania.
,,Żywioły" Alex Kavy, Erici Spindler, J.T.Ellison to zbiór, który może być dobrym początkiem do rozpoczęcia poznawania twórczości tych autorek. Dzięki niemu szybko zorientujecie się, styl której najbardziej Wam odpowiada. Jeśli chcecie poczytać o tym, do czego może doprowadzić śnieżyca będąca tłem wydarzeń, zapraszam do lektury.
Moja ocena: 4,5/6
Alex Kavy przeczytałam połowę dorobku kryminalnego, Ericę Spindler lubi siostra, więc mamy spory jej dorobek, jednak nic nie czytałam. J.T.Ellison lata temu pokochałam za ,,Złodziej dłoni", który wciągnął mnie bez reszty. Z 1,5 roku temu czytałam debiut trzech pisarek w potrójnym kryminale, do którego każda dorzuciła jedno opowiadanie - ,,Cienie nocy". ,,Żywioły" to ciąg dalszy, ale tym razem oparty na motywie śnieżycy.
W pierwszym opowiadaniu w wodzie została znaleziona martwa dziewczyna. Wszystko wskazywało na to, że mogło to być przedawkowanie i samobójstwo. Czy jednak tak było? Początkowo wszystko na to wskazywało, jednak wiadomo, że pozory mogą mylić. W drugim opowiadaniu mamy do czynienia ze sławami kraju. Rodzina wysoko postawionej osoby znajduje się na łodzi, w środku śnieżycy. Wszystko wskazuje na to, że zostali uprowadzeni, a statkiem zawładnęli napastnicy. I znów to samo pytanie. Czy jednak tak było? Na koniec mamy do czynienia z konferencją, na którą musi udać się znana nam policjantka w zastępstwie swojego narzeczonego. W rezultacie śnieżycy wysiada prąd, brakuje dwóch gości konferencji. Co się z nimi stało? Czy ich życiu zagraża niebezpieczeństwo?
,,Cienie nocy" podobały mi się, choć zdarzało mi się czytać lepsze zbiory. ,,Żywioły" są książką dobrą, jednak czegoś mi w niej zabrakło. Najbardziej podobało mi się pierwsze opowiadanie, pozostałe dwa były całkiem ciekawe. Wszystkie trzy jednak mają zaskakujące zakończenie, całkowicie rujnujące to, co myślimy przez całą historię. Styl pisarek bardzo mi odpowiada, jest prosty, naturalny, nienaciągany. ,,Żywioły" to książka dobra dla miłośników twórczości pisarek lub chociaż jednej z nich. Możemy poczytać co nieco o swojej ulubionej agentce kryminalnej.
Książka została wydana w sztywnej oprawie, z dużą czcionka, dzięki czemu czyta się bardzo szybko. Ja przeczytałam ją w jeden wieczór, nawet na dobre nie orientując się, ze czytam ostatnie zdanie. Momentami nieco monotonna, jednak warta przeczytania.
,,Żywioły" Alex Kavy, Erici Spindler, J.T.Ellison to zbiór, który może być dobrym początkiem do rozpoczęcia poznawania twórczości tych autorek. Dzięki niemu szybko zorientujecie się, styl której najbardziej Wam odpowiada. Jeśli chcecie poczytać o tym, do czego może doprowadzić śnieżyca będąca tłem wydarzeń, zapraszam do lektury.
Moja ocena: 4,5/6
Czuję się zaintrygowana, będę miała na uwadze ten tytuł.
OdpowiedzUsuńAlex Kava, Erica Spindler, J.T.Ellison - trzy autorki, których pióro zawsze chciałam poznać. Tak jak wspominasz, ten zbór to idealny moment, by stwierdzić, który styl nam najbardziej odpowiada, tym bardziej, że na razie miałam okazję poznać twórczość tylko pierwszej z nich :)
OdpowiedzUsuńCzytałam jakiś czas temu i nie zawiodłam się :)
OdpowiedzUsuńTrzy znane nazwiska. Fajny zbiór, chętnie się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy zestaw. Z przyjemnością przeczytam :)
OdpowiedzUsuń