Wydawnictwo: Harlequin Enterprises
Data wydania: 2014
Format : Książka
Format : Książka
Liczba stron: 288
Półka: z biblioteki
Do kupienia: Gandalf
Kilka dni temu przedstawiałam Wam jeden z kryminałów Tess Gerritsen pt. ,,Z zimną krwią". Dziś zapraszam Was do zapoznania się z moją opinią nt. ,,Czarnej loterii".
To miał być rutynowy zabieg - wycięcie woreczka żółciowego u jednej z pielęgniarek. Wszystko jednak poszło nie tak. W wyniku podania leku rozkurczającego mięśnie, kobieta zmarła na stole operacyjnym. Oskarżona została o to pani doktor. Rodzina zmarłej zgłosiła się do znakomitego prawnika Davida, który słynął z tego, że wygrywał wszystkie sprawy, jeśli już do nich doszło. Na sali sądowej miał zwyczaj osaczania ofiary. Lekarka Kate postanowiła się do niego udać i opowiedzieć prawdziwą wersję zdarzeń. Czy jej uwierzył?
Od dłuższego czasu chciałam przeczytać właśnie ten tytuł, gdyż zainteresowała mnie jego fabuła. Początkowo nic nie zapowiadało tak fascynującej historii. Dopiero zakończenie wyjaśnia wszystkie wątki. Jestem pewna, że będziecie równie zaskoczeni, jak ja. Prosty, naturalny styl pisarki sprawia, że kryminał czyta się bardzo szybko. Początek mógłby być nieco żywszy, jednak dalsza część rekompensuje stratę.
Tak jak w poprzednich kryminałach, tak i w tym pojawił się wątek miłosny. Już od samego początku jest on umiejętnie poprowadzony. Początkowo para niby nie ma się ku sobie, choć w głębi serca wiedzą, ze są dla siebie stworzeni. Zakończenie tej historii jest dość dramatyczne, jednak i tak większość wątków dobrze się kończy.
,,Czarna loteria" to lekkie czytadło na wolny dzień, które nie wymaga od nas dużych nakładów energii. Fabuła jest wciągająca, zagadkowa, zaskakująca. Jeśli lubicie twórczość pisarki, nie powinniście czuć się zawiedzeni.
Moja ocena: 5/6
Kilka dni temu przedstawiałam Wam jeden z kryminałów Tess Gerritsen pt. ,,Z zimną krwią". Dziś zapraszam Was do zapoznania się z moją opinią nt. ,,Czarnej loterii".
To miał być rutynowy zabieg - wycięcie woreczka żółciowego u jednej z pielęgniarek. Wszystko jednak poszło nie tak. W wyniku podania leku rozkurczającego mięśnie, kobieta zmarła na stole operacyjnym. Oskarżona została o to pani doktor. Rodzina zmarłej zgłosiła się do znakomitego prawnika Davida, który słynął z tego, że wygrywał wszystkie sprawy, jeśli już do nich doszło. Na sali sądowej miał zwyczaj osaczania ofiary. Lekarka Kate postanowiła się do niego udać i opowiedzieć prawdziwą wersję zdarzeń. Czy jej uwierzył?
Od dłuższego czasu chciałam przeczytać właśnie ten tytuł, gdyż zainteresowała mnie jego fabuła. Początkowo nic nie zapowiadało tak fascynującej historii. Dopiero zakończenie wyjaśnia wszystkie wątki. Jestem pewna, że będziecie równie zaskoczeni, jak ja. Prosty, naturalny styl pisarki sprawia, że kryminał czyta się bardzo szybko. Początek mógłby być nieco żywszy, jednak dalsza część rekompensuje stratę.
Tak jak w poprzednich kryminałach, tak i w tym pojawił się wątek miłosny. Już od samego początku jest on umiejętnie poprowadzony. Początkowo para niby nie ma się ku sobie, choć w głębi serca wiedzą, ze są dla siebie stworzeni. Zakończenie tej historii jest dość dramatyczne, jednak i tak większość wątków dobrze się kończy.
,,Czarna loteria" to lekkie czytadło na wolny dzień, które nie wymaga od nas dużych nakładów energii. Fabuła jest wciągająca, zagadkowa, zaskakująca. Jeśli lubicie twórczość pisarki, nie powinniście czuć się zawiedzeni.
Moja ocena: 5/6
Tess zawsze potrafi mnie zaskoczyć i spędzam z nią miłe chwile pod kocykiem :) bo zawsze jakoś tak wychodzi, że czytam ją zimą :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej książki autorki, ale lubię jej twórczość, dlatego chętnie sięgnę po powyższą pozycję, jak tylko ogarnę swoje zaległości.
OdpowiedzUsuńNa pewno nie czułabym się zawiedziona bo lubię styl tej autorki. Poza tym tytuł jest taki mroczny.
OdpowiedzUsuńLubię ten gatunek literacki, więc książka powinna mi się spodobać :)
OdpowiedzUsuńKsiążki tej autorki ciągle przede mną, ale już w domu się pojawiły, ostatnio mój mąż czytał - wypożyczył z biblioteki i był zadowolony, to pewnie i ja się w końcu skuszę :)
OdpowiedzUsuń