Wydawnictwo: Siedmioróg
Data wydania: 2015
Format : Książka
Format : Książka
Liczba stron: 192
Półka: posiadam
Do kupienia: Siedmioróg
Gdy miałam kilka lat rodzice czytali mi i siostrze opowieści z księgi 365 bajek na dobranoc. Nasze wydanie już się bardzo zniszczyło, jednak z pomocą przychodzą nam wydawnictwa, które wydają ówczesne wersje tej publikacji. Wydawnictwo Siedmioróg także całkiem niedawno wydało swoją ,,Księgę 365 bajek" autorstwa Katarzyny Najman.
Pierwsze, co rzuca się w oczy i bardzo mi się podoba to podzielenie książki na miesiące i dni - od stycznia do grudnia. Dzięki temu można czytać codziennie po jednej naprawdę krótkiej historyjce - to opcja dla malutkich dzieci. Uwzględnione zostały ważniejsze święta - Boże Narodzenie, Dzień Dziecka, ferie. Ilustracje są bardzo barwne, kolorowe, estetyczne. Przeszkadzało mi, że Martusia znana z serii ,,Martusia i Gufi" została tutaj nazwana Karolinką. Już na pierwszy rzut oka widziałam, że to Martusia. Myślę, że to imię mogło zostać zatrzymane.
Bohaterami historyjek są zarówno dzieci, jak i zwierzęta. Niektóre opowieści są zabawne, inne z morałem. Czasem jedna postać jest bohaterem w trzech bajeczkach pod rząd, następuje ciągłość historii. Kilka postaci także przewija się przez całą książkę. Mamy tutaj także dzieci z innych bajek. Odnalazłam też takie historie, o których czytałam w innych książeczkach, jednak tutaj zostały one znacznie skrócone.
Każdy miesiąc ma swój kolorowy pasek na brzegach stron, co można zauważyć na poniższych ilustracjach. Doskonale pasuje on do kolorystyki danej pory roku. Jeśli jesteście wielbicielami mniej znanych zwierząt, jak np. fok, pingwinów, jeży, kur, tutaj znajdziecie o nich kilka opowiastek. Katarzyna Najman pisze w sposób prosty i zwięzły.
,,Księga 365 bajek" to wspaniała publikacja warta swojej ceny. Jej zaletą jest możność czytania jej przez rok, a nawet przez kilka, bo gdy minie 365 dni już zapomnimy o czym była pierwsza historyjka. Ja z chęcią będę do niej wracać w późniejszych latach.
Moja ocena: 5/6 (mały minus za ,,Karolinkę")
Gdy miałam kilka lat rodzice czytali mi i siostrze opowieści z księgi 365 bajek na dobranoc. Nasze wydanie już się bardzo zniszczyło, jednak z pomocą przychodzą nam wydawnictwa, które wydają ówczesne wersje tej publikacji. Wydawnictwo Siedmioróg także całkiem niedawno wydało swoją ,,Księgę 365 bajek" autorstwa Katarzyny Najman.
Pierwsze, co rzuca się w oczy i bardzo mi się podoba to podzielenie książki na miesiące i dni - od stycznia do grudnia. Dzięki temu można czytać codziennie po jednej naprawdę krótkiej historyjce - to opcja dla malutkich dzieci. Uwzględnione zostały ważniejsze święta - Boże Narodzenie, Dzień Dziecka, ferie. Ilustracje są bardzo barwne, kolorowe, estetyczne. Przeszkadzało mi, że Martusia znana z serii ,,Martusia i Gufi" została tutaj nazwana Karolinką. Już na pierwszy rzut oka widziałam, że to Martusia. Myślę, że to imię mogło zostać zatrzymane.
Bohaterami historyjek są zarówno dzieci, jak i zwierzęta. Niektóre opowieści są zabawne, inne z morałem. Czasem jedna postać jest bohaterem w trzech bajeczkach pod rząd, następuje ciągłość historii. Kilka postaci także przewija się przez całą książkę. Mamy tutaj także dzieci z innych bajek. Odnalazłam też takie historie, o których czytałam w innych książeczkach, jednak tutaj zostały one znacznie skrócone.
Każdy miesiąc ma swój kolorowy pasek na brzegach stron, co można zauważyć na poniższych ilustracjach. Doskonale pasuje on do kolorystyki danej pory roku. Jeśli jesteście wielbicielami mniej znanych zwierząt, jak np. fok, pingwinów, jeży, kur, tutaj znajdziecie o nich kilka opowiastek. Katarzyna Najman pisze w sposób prosty i zwięzły.
,,Księga 365 bajek" to wspaniała publikacja warta swojej ceny. Jej zaletą jest możność czytania jej przez rok, a nawet przez kilka, bo gdy minie 365 dni już zapomnimy o czym była pierwsza historyjka. Ja z chęcią będę do niej wracać w późniejszych latach.
Moja ocena: 5/6 (mały minus za ,,Karolinkę")
Ja też pamiętam tę księgę. To świetny powrót do lat dzieciństwa :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę mieć tę książeczkę.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie bajki, sama chętnie bym sobie poczytała wieczorami :)
OdpowiedzUsuńIdealna na prezent :)
OdpowiedzUsuń