Wydawca: Zielona Sowa
Data wydania: 2014
Data wydania: 2014
Format : Książka
Ilość stron: 128
Półka: posiadam
Do kupienia: Gandalf
,,Zosia i jej ZOO" to nowa seria wydawana przez Wydawnictwo Zielona Sowa. Główną bohaterką jest Zosia, która wraz z rodziną mieszka w ogrodzie zoologicznym.
Nareszcie zaczęły się wakacje. Zosia marzyła tylko o tym, że spędzi dwa miesiące w swoim ZOO. Odwiedzając różne zwierzęta i rozmawiając z nimi, dzięki swojej nadzwyczajnej umiejętności, o której nikt nie wiedział. Niestety, zarządca ZOO miał w stosunku do niej inne plany.
Serie ze zwierzętami należą zdecydowanie do moich ulubionych. Mogłabym je czytać nieustannie. Dlatego też bardzo ucieszyłam się, gdy pewnego dnia zauważyłam w ofercie tę nową serię. Na swoją kolej czeka jeszcze książeczka o małym lwiątku. Długo trwało zanim zabrałam się za czytanie tej książeczki, jednak jej lektura z pewnością nie była czasem straconym. Pingwinki bardzo lubię, a nie czytałam jeszcze o nich żadnej pozycji. Ta jest fenomenalna. Możemy poczuć się, jakbyśmy naprawdę przebywali w ZOO. Obrazy są bardzo barwne, czujemy się tak, jakbyśmy sami tam byli i to widzieli.
Język jest bardzo prosty, a czcionka duża. Dodatkowo całość urozmaicają dość liczne ilustracje przedstawiające w dużej mierze samego pingwinka i inne zwierzęta z tego gatunku. Osobiście jestem zachwycona tą serią. Już teraz jestem przekonana, że jeśli tylko pojawią się nowe tomy to z ogromną przyjemnością je zakupię i się z nimi zapoznam. Dobrze, że bohaterami są zwierzątka zagraniczne, gdyż o tych naszych polskich powstało już wiele pozycji.
Moja ocena: 6/6
Ale cudna okładka i widzę, że treść także zachwyca. Super!
OdpowiedzUsuńTeż bardzo się cieszę:)
UsuńNie czytałam jeszcze bajki o pingwinach. Z chęcią zajrzę.
OdpowiedzUsuńJa też pierwszy raz się z tym spotkałam.
UsuńOjej, na pewno kupię! Chyba się zakochałam w okładce ;)
OdpowiedzUsuńDrugi tom to lwiątko, też śliczne.
UsuńO nie, limit słodkości został osiągnięty :O
UsuńNo raczej :P
UsuńJaki on słodki! :D
OdpowiedzUsuńNo ;)
UsuńKurcze! Szkoda, ze moj braciszek zaczyna gardzic ksiazkami i tylko tv i gry mu w glowie, bo chetnie bym mu kupila.
OdpowiedzUsuńNo wielka szkoda, może mu się jeszcze odmieni.
UsuńAleż cudna książeczka :))
OdpowiedzUsuńTeż tak sądzę.
UsuńUroczy pingwinek :) Siostrzeniec Karola uwielbia zwierzaki, więc przy następnej okazji sprawię mu może tę książeczkę :)
OdpowiedzUsuńWspaniale. Daj zaś znać, czy mu się podobała.
UsuńLubie pingwiny, strasznie fajna okładka, jestem ciekawa co skrywa się w środku ;)
OdpowiedzUsuńCudowną historię.
UsuńRany jaki śliczny pingwinek!
OdpowiedzUsuńChyba kupię ją mojej nowo narodzonej siostrzenicy - Zosi :)
Może z czasem stanie się jej ulubioną książeczką do poduszki?
Piszesz, że to książeczka dla dzieci w wieku szkolnym, ale myślę, że przy odpowiedniej modulacji głosu spodoba się nawet małemu brzdącowi :)
Możliwe, musisz sprawdzić.
UsuńNo patrz, w ogóle nie pamiętałam o tej serii, a tak mi się ten pierwszy tom spodobał. Co więcej, przez te wszystkie miesiące nigdy nie trafiłam na te książeczki :(
OdpowiedzUsuń