,,Przygody Tomka Sawyera” Mark Twain

Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 2013
Format : Książka
Ilość stron: 256
Półka: posiadam
Do kupienia: Gandalf 

Mark Twain zasłynął przede wszystkim z tej pozycji, która stała się obowiązkową lekturą w szkołach!

Tomek Sawyer był nieznośnym chłopcem już od urodzenia, wraz z bratem Sidem znajdowali się pod opieką ciotki Polly. Bohater uwielbiał chodzić na wagary, nic nie robić, wykorzystywać kolegów. Nie był zbyt pilnym uczniem, za to bardzo dobrze radził sobie w wymianach z towarzyszami przygód. Jednej niedzieli miał pomalować płot, praca wydała mu się za trudna, więc pomysłowo namówił kolegów, aby mu pomogli, dzięki czemu szybciej skończył pracę. Podkochiwał się w Becky, która także wyrażała zainteresowanie jego osobą. Miał także wielu kolegów. Pewnej nocy wybrał się ze z jednym z nich na cmentarz, gdzie doszło do morderstwa…

Tomek był rządny przygód, doskonale radził sobie w kontaktach z przyjaciółmi. Po ujrzeniu morderstwa nie mógł spokojnie spać, obawiał się także ujawnienia sprawcy i konsekwencji, jakie mogły z tego wyniknąć. Postanowił wyruszyć w daleką podróż, czy dzięki niej okrył się sławą?

Sid był młodszym bratem głównego bohatera. Bardzo ułożony, często skarżył na Tomka ciotce, gdyż podejrzenia za występek i tak zawsze spadały na starszego Sawyera. Wiedział, że bratu śniły się koszmary, czy udało mu się domyślić dlaczego?

Ciotka Polly opiekowała się chłopcami po śmierci ich rodziców. Uważała, że jej obowiązkiem jest wychować ich na dobrych ludzi, dlatego dokładnie starała się spełniać swoje zobowiązania wobec dzieci zmarłej siostry.

Finn był włóczęgą, mógł robić, co chciał. Tomek bardzo zazdrościł mu takiego spokojnego życia.

Historie opisane w książce w większości zdarzyły się naprawdę samemu autorowi lub osobom z jego otoczenia.

O książce czytałam bardzo wiele, jednak wydaje mi się, że nigdy nie miałam okazji, aby ją przeczytać. Sięgnęłam po tą pozycję z wielkim zapałem, akcja rozkręcała się powoli. Na początku powieść nie bardzo mi się podobała, jednak z czasem wciągnęłam się w fabułę i nie mogłam się od niej oderwać.

Autor pisał językiem prostym i zrozumiałym, jednak wydaje mi się, że dzieci w wieku 8 lat niewiele by z niej zrozumiały. Występowało bardzo dużo odwołań do Biblii. Mimo wszystko bardzo się cieszę, że w końcu udało mi się przeczytać tą książkę!

,,Przygody Tomka Sawyera” to doskonała opowieść, którym polecam trochę starszym czytelnikom, nie dajcie się zwieść nudnemu początkowi!

Moja ocena : 4,5/6

Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję :