Data wydania: 2012
Format : Książka
Ilość stron: 32
Półka: posiadam
Do kupienia: Gandalf, Wydawnictwo M
,,Królowa Śniegu” Hans Christian Andersen
Autora chyba nie muszę nikomu przedstawiać. Jestem pewna, że każdy
z nas przeczytał, choć jedną jego pozycję.
Kay i Gerda byli najlepszymi przyjaciółmi, jednak pewnego dnia
podczas zabawy bohaterowi wpadł do serca i oka kawałek szkła, który odmienił
jego punkt widzenia. Były to odłamki zaczarowanego lustra, przez które widziało
się wszystko na opak. Kay szybko znienawidził Gerdę, stał się dla niej niemiły,
nieuprzejmy. Pewnego dnia zauważył piękne sanie, w których siedziała kobieta
ubrana cała na biało. Przyczepił do nich swoje saneczki, a potem nie było już odwrotu.
Królowa Śniegu dzięki swoim magicznym zdolnościom spowodowała, że chłopiec
zapomniał o domu…
Gerda była mądrą dziewczynką, która za wszelką cenę nie chciała
uwierzyć w śmierć swojego przyjaciela od zabaw. Szukała go mimo wielu
przeciwności losu, wierzyła, że kiedyś uda jej się go odnaleźć!
Kay stał się mało uprzejmy dlatego, że widział świat na opak, jak
w złym zwierciadle. Zapomniał też o rodzinie i bliskich. Czy miało się to
kiedyś zmienić?
Kobieta, która uprawiała kwiaty też za wszelką cenę chciała
zatrzymać Gerdę przy sobie. Taka dziewczynka, jak bohaterka, doskonale
umilałaby jej czas. Czy jednak miała prawo tak postąpić? Czy zadaniem Gerdy nie
było odszukanie Kaya?
Książka została wydana bardzo nowocześnie – w sztywnej oprawie,
ilustracje przepięknie wykonane, choć moim zdaniem trochę za bardzo współczesne.
Pisarz żył II wieki temu, więc moim zdaniem dobrze byłoby choć trochę zachować
tamtejsze realia. Pamiętam moją książkę z dzieciństwa – też była bardzo ładna.
W tym wydaniu ilustracje z pewnością przyciągają wzrok czytelnika.
Fabuły za bardzo nie pamiętałam, choć z każdą kolejną stroną
zaczynałam sobie przypominać niektóre fakty. Bardzo się cieszę, że jeszcze raz mogłam przeczytać tą pozycję
od początku!
,,Królowa śniegu” to wspaniała historia, nie tylko dla
najmłodszych.
Moja ocena : 5,5/6
Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję :
Też mam takie fajne wydanie w twardej oprawie i z ilustracjami - jakieś starsze, z inną okładką, ale do dziś trzyma się dobrze :) Klasyka! ;)
OdpowiedzUsuńMoje to starsze wydanie już się troszkę popsuło, lecz to jest wspaniałe ;)
UsuńBardzo lubiłam tę bajkę w dzieciństwie :)
OdpowiedzUsuńJa chyba też ;)
UsuńAch, wspomnienia z dzieciństwa :)
OdpowiedzUsuńDokładnie:)
UsuńWydanie jest piękne, bardzo lubiłam Królową śniegu!:)
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym przeczytała kolejny raz, aż muszę poszukać w domowej bilioteczce:)
Koniecznie:)
UsuńWspomnienia wracają..:)
OdpowiedzUsuńWspaniała, magiczna książeczka. :)
Zgadzam się ;)
Usuń