Data wydania: 2013
Format : Książka
Ilość stron: 164
Półka: posiadam
Do kupienia: Gandalf, Zaczytani.pl
,,Jako w niebie” Eliza Moraczewska
Eliza Moraczewska to autorka pozycji ,,Jako w niebie”, która
w jakiś sposób mnie zachwyciła.
Iga od lat była zajęta obserwowaniem swoich sąsiadów, z
czasem zaczęła także żyć ich życiem. Wiedziała o nich więcej, niż oni sami. Z
samego rana udawała się na balkon, skąd bardzo dobrze mogła wszystko obserwować.
Nasłuchiwała każdego zdania, rozmowy, zachowania. Z czasem stało się to jej obsesją. Była
bardzo biedna, po odejściu mężczyzny stała się samotna, nie miała zbyt wiele
pieniędzy. W tym celu postanowiła wynająć pokoik w mieszkania. Zgłosiła się
Monika, studentka socjologii. Nie spędzała wiele czasu w domu, gdyż oprócz tego
pracowała. Iga najbardziej upodobała
sobie do obserwacji pewnego mężczyznę, o którym wiedziała wszystko…
Akcja powieści toczy się w czasach współczesnych w jednym z
domów dużego miasta.
Iga miała obsesję na punkcie podglądania sąsiadów… Stali się
oni całym jej życiem. Trzeba także wspomnieć, że była bardzo chora, czasami nie
mogła zwlec się z łóżka. Nie lubiła obcych osób, z trudem akceptowała Monikę,
nie lubiła, gdy dziewczyna przyprowadzała do domu obcych znajomych. Źle czuła
się w ich towarzystwie.
Monika była spokojną studentką, która po podjęciu pracy
postanowiła wynająć mieszkanie. Dodatkowo studiowała, mało czasu spędzała w
domu.
Bohaterka mała jednego mężczyznę, na którym skupiała
większość swojej uwagi. Wiedziała doskonale, której wychodzi, kiedy przychodzi.
Zastanawiała się, jak postąpiłby w danej sytuacji…
Eliza Moraczewska stworzyła pod względem fabularnym bardzo
dobrą książkę o obsesyjnym obserwowaniu innych. Być może tym sposobem Iga
pragnęła odwrócić myśli od swojej choroby, tego się już nie dowiemy…
Zakończenie także zasługuje na pochwałę, nie spodziewałam się takiego końca
opowieści.
Fabularnie książka mi się podobała , jednak pod względem
stylistycznym już nie mogę tego powiedzieć.
Język był strasznie zawiły, pozycja mnie nudziła, nużyła, nie miałam
ochoty na jej czytanie. Mimo wszystko jakoś dobrnęłam do końca.
,,Jako w niebie” to dobra fabularnie książka o obsesji
kontrolowania życia innych ludzi.
Moja ocena : 4,5/6
Za egzemplarz książki dziękuję wydawnictwu
Też czytałam, dobra ale nie oszałamiająca ;)
OdpowiedzUsuńZgadzam się.
Usuń