sobota, 23 lutego 2013

,,Bajka o odnalezionym Słoneczku” Beata Gradowska

Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2013
Format : Książka
Ilość stron: 24
Półka: posiadam
Do kupienia: Gandalf, Zaczytani.pl


,,Bajka o odnalezionym Słoneczku” Beata Gradowska

Beata Gradowska to autorka książki o adopcji dziecka.

W niektórych domach mieszkało po kilka dzieci, w innych nie było ich wcale. Pewne małżeństwo było bardzo smutne, gdyż nie posiadało swojej pociechy. Nie zwracali uwagi na słońce, które pięknie dla nich świeciło. Za namową kaczuszek ze stawu postanowili coś z tym zrobić i zaadoptować dziecko…

Temat adopcji jest niezwykle trudny w każdych czasach. Niektórym parom nie udaje się ukończyć procesu adopcyjnego, inne się rozmyślają. Książek o adoptowanych dzieciach jest z pewnością kilkadziesiąt, jednak po raz pierwszy spotkałam się z tą tematyką w bajce dla dzieci. Z tym większą ciekawością sięgnęłam po tą pozycję.

Dużym plusem są przepiękne ilustracje, treści nie ma za wiele, mi wydawała się jednak za bardzo przytłaczająca, jak dla kilkulatka. Mnie czytanie znudziło po kilku stronach, a co dopiero malucha. Trzeba jednak przyznać, że tematyka jest ważna i warto o niej mówić.

Zdania na temat adopcji są podzielone, ja sama nie wiem, czy bym się na nią zdecydowała. Sądzę, że gdybym nie miała innego wyjścia pewnie skorzystałabym z tej propozycji.

,,- Czym jest adopcja? – zapyta kiedyś nasze Słoneczko.
- Tym wszystkim, o czym jest ta książeczka : tęsknotą, poszukiwaniem, spotkaniem, radością, miłością, stworzeniem nowej rodziny, w której od tej pory są razem i na zawsze: Dziecko, Tata i Mama.”*

Cena – jak dla mnie 29 zł za tą pozycję to o wiele za dużo. Gdybym miała ją kupić długo zastanawiałabym się nad zakupem.

,,Bajka o odnalezionym Słoneczku” to bardzo dobra pozycja o adopcji dla najmłodszych.

*Beata Gradowska ,,Bajka o odnalezionym Słoneczku” , Wyd. Novae Res , 2013 , str. 20

Moja ocena : 4,5/6

Za egzemplarz książki dziękuję wydawnictwu




18 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. spodziewałam się czegoś innego po tytule - jednak pass :)

      Usuń
    2. Ja też myślałam, że będzie coś innego. Opis z tyłu książki sugerował na tematykę.

      Usuń
  2. Czytałam, nic szczególnego za taką cenę ;/

    OdpowiedzUsuń
  3. Przyznam, że mnie cena tej książeczki skutecznie odstraszyła. Znam wiele innych równie pięknych i wartościowych bajek, ale jednocześnie o kilka złotych tańsze.

    OdpowiedzUsuń
  4. Chyba nie moja tematyka ;) A po tytule liczyłam na jakąś wesołą bajeczkę :P

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moim zdaniem tytuł też nie jest za bardzo adekwatny do treści ;)

      Usuń
  5. Jakoś nie wydaje mi się, że moje rodzeństwo chciałoby czytać taką książkę...

    OdpowiedzUsuń
  6. Hmm. ciekawa.:D Pokażę siostrze.:P

    OdpowiedzUsuń
  7. Dzięki za dobre słowo o ilustracjach :D

    OdpowiedzUsuń