,,Klątwa tygrysa. Przeznaczenie” Colleen Houck

Wydawnictwo: Otwarte
Data wydania: 2013
Format : Książka
Ilość stron: 392
Półka: posiadam
Do kupienia: Gandalf

,,Klątwa tygrysa. Przeznaczenie” Colleen Houck

Colleen Houck to autorka bestsellerowej sagi pt. ,,Klątwa tygrysa”, która zachwyciła miliony czytelników na całym świecie.

Kelsey znalazła się w niebezpieczeństwie. Porwana przez Lokesha od razu zaczęła kombinować, jak mogłaby się wydostać z jego posiadłości. Czy udało jej się stamtąd uciec? Demon marzył o zdobyciu 5 części amuletu. Całość talizmanu zapewniłaby mu nieograniczoną władzę i moc!

Tymczasem nadeszła ostatnia wyprawa do świątyni bogini. Miała odbyć się także ekspedycja po magiczny sznur. Jego zdobycie miało przywrócić tygrysom postać ludzką przez cały dzień. Po drodze czekało na nich jednak wiele niebezpieczeństw, które musieli pokonać…

Jeden z towarzyszy musiał także poświęcić własne życie, aby reszta mogła przeżyć i wypełnić do końca swoje zadanie. Czy jego ofiarność była warta swojej ceny?

Książkę przeczytałam z ogromną przyjemnością. Zdążyłam się już przyzwyczaić do stylu autorki, więc pozycję przeczytałam błyskawicznie. Już od dawna nie mogłam doczekać się tej części, a gdy tylko ją dostałam od razu zabrałam się za jej lekturę. Nie żałuję ani jednej chwili spędzonej z tą powieścią, gdyż wiem, że było warto.

Moim zdaniem ta część była najlepsza z wszystkich. Nie zabrakło wzruszających momentów. Chyba pierwszy raz podczas czytania książki się popłakałam. Była do prawdy świetna!

Z wielką niecierpliwością wyczekuję ostatniej części, choć trochę żałuję, że będzie to już koniec. Większość wątków została już rozwiązana, więc kolejna pozycja będzie zapewne tylko formalnością.

Jeżeli napotkam gdzieś inne książki pisarki bez chwili wahania się z nimi zapoznam, gdyż mam pewność, że warto.

Pozycja spodobała mi się na tyle, że nawet nie wiem za bardzo, co mam o niej napisać. Miałam tyle myśli, jednak, gdy doszło do pisania recenzji mam pustkę…

,,Klątwa tygrysa. Przeznaczenie” to najlepsza część serii, którą przeczytałam. Z czystym sumieniem mogę polecić ją miłośnikom fantastyki i tej serii!

Moja ocena: 6/6

Książka została przeczytana w ramach wyzwania

,,Klątwa tygrysa. Wyprawa" Colleen Houck

Wydawnictwo: Otwarte
Data wydania: 2012
Format : Książka
Ilość stron: 470
Półka: posiadam
Do kupienia: Gandalf

,,Klątwa tygrysa. Wyprawa” Colleen Houck

Colleen Houck to początkująca autorka, która wybiła się na rynku sagą ,,Klątwa tygrysa”.

Kelsey czuła się wyjątkowo źle po odnalezieniu Rena. Tygrys jej nie pamiętał, nie był w stanie sobie przypomnieć nic, co było związane z bohaterką. Bardzo źle to na nią wpływało, było jej przykro. Dodatkowo nie mógł przebywać w jej towarzystwie, gdyż wtedy czuł się wyjątkowo źle i niekomfortowo. Nasilało się to, gdy przebywali blisko siebie. Udali się do Pheta, aby pomógł rozwiązać im problem, z resztą chciał się z nimi widzieć także w innej sprawie. Po kilku zabiegach okazało się, że niemożność przypomnienia sobie Kelsey przez Rena była tylko i wyłącznie jego winą, to tkwiło w jego psychice. Tylko sam tygrys mógł to odblokować i sprawić, że wszystko wróciłoby do stanu sprzed porwania. Było to bardzo ważne tym bardziej dlatego, że niedługo mieli wybrać się na kolejną wyprawę związaną z boginią Durgą. Tym razem ich żywiołem miała stać się woda. Z tego powodu każdy z uczestników musiał nauczyć się nurkować, wynajęto do tego celu nawet specjalnego instruktora. Kelsey bardzo obawiała się rekinów i bała się wejść do wody, jednak nie było innego wyjścia…

Akcja powieści tym razem toczy się głównie w wodzie, gdyż to ona była głównym żywiołem wyprawy, opisywanej w tym tomie.  Mogliśmy spotkać się z siedmioma smokami, które utrudniały zadanie.

Kelsey po raz kolejny musiała zmierzyć się ze swoimi słabościami. Wspólnie z tygrysami ponownie wykazali się olbrzymią odwagą, sprytem.  Dziewczyna pomimo nieprzyjemnych przygód, jakie ją spotkały, w tym prawie całkowitej utraty nogi,  nie poddała się i walczyła o odzyskanie przez przyjaciół kolejnych sześciu godzin życia.

Kishan w tej części bardziej zbliżył się do ukochanej, stali się sobie bliżsi. Bohaterka nie mogła się zdecydować na jednego z braci, jednak w końcu postanowiła zostać z Renem.

Dhiren oddalił się od pozostałych, spędzał dużo czasu samotnie, sprowadził sobie na łódź towarzyszkę, która nie przypadła do gustu pozostałym uczestnikom wyprawy.

Doskonałym unowocześnieniem były specjalne nadajniki sprowadzone przez Pana Kadama, wszczepione pod skórę jeszcze przed rozpoczęciem podróży. Dzięki nim pozostali wiedzieli, gdzie znajduje się dana osoba, co mogło okazać się bardzo przydatne w wyniku nieprzewidzianych okoliczności.

Język utworu jest prosty, zrozumiały dla przeciętnego czytelnika. Książkę czyta się bardzo szybko i z wielkim zainteresowaniem. Wszystkie opisywane wydarzenia są bardzo ciekawe, nie ma zbędnych wątków. Ta część wzbudzała we mnie sprzeczne uczucia. Z jednej strony chciałam ją odłożyć, choć z drugiej coś powstrzymywało mnie, aby tego nie robić. Szczęśliwie udało mi się doczytać do końca.

,,Klątwa tygrysa. Wyprawa” to trzecia z pięciu części sagi o książętach zamienionych w tygrysy. Dotychczas tylko trzy pierwsze ukazały się w przekładzie na język polski. Już nie mogę doczekać się, kiedy zostanie przetłumaczona czwarta część !

,,Klątwa tygrysa. Wyprawa” to już kolejna wspaniała kontynuacja sagi doskonała do poczytania przy zimowej aurze.

Moja ocena : 6/6

,,Klątwa tygrysa. Wyzwanie" Colleen Houck

Wydawnictwo: Otwarte
Data wydania: 2012
Format : Książka
Ilość stron: 416
Półka: posiadam
Do kupienia: Gandalf

 ,,Klątwa tygrysa. Wyzwanie” Colleen Houck

Colleen Houck to początkująca autorka, która wybiła się na rynku sagą ,,Klątwa tygrysa”.

Kellsey po powrocie do domu próbowała zapomnieć o tym, co spotkało ją w Indiach. Nie chciała pamiętać złych chwil i pożegnania z Renem. Zaczęła spotykać się z innymi chłopakami, aby zagłuszyć tęsknotę. Żaden z nich nie przypominał jednak jej ukochanego. Kolega nie spowodował, że zapomniała o Renie. Jeden z tygrysów pojawił się na Boże Narodzenie, wywołując tym wielki uśmiech na twarzy dziewczyny i radość w jej sercu. Zaczęli razem uczęszczać na treningu Bushu, gdzie sztuk tej walki uczył jeden z wybranków bohaterki. Niedługo potem pojawił się także Kishan wezwany przez brata. Podejrzewali, że może zjawić się armia Lokesha, a to oznaczało wielkie niebezpieczeństwo dla całej trójki i ich bliskich. Pewnego dnia po powrocie do domu zauważyli, że coś jest nie tak, dodatkowo ktoś wypytywał o Kellsey, choć była nie do odnalezienia. Już wtedy zaczęli coś podejrzewać. Ich przeczucia nie były nieuzasadnione, wkrótce bowiem pojawili się ludzie Lokesha. Nie wszystkim udało się uciec. Jeden z tygrysów musiał skazać się na niewolę,  aby jego brat i ukochana mogli przeżyć ten atak…

Akcja powieści toczy się głównie w XVI-wiecznych Indiach. Ta pozycja zalicza się do bardzo dobrej fantastyki.

Kelsey w II części staje się jeszcze bardziej dojrzała. Zrozumiała, jak bardzo kochała Rena, choć głębsze uczucia darzyła także do Kishana. Była postawiona w niezręcznej sytuacji, nie umiała się zdecydować, z którym z braci chciałaby się związać na stałe.

Bardziej ujawnia nam się także postać Kishana, z początku zamkniętego w sobie tygrysa, który także nie pozostawał obojętny wobec wybranki brata. To właśnie, gdy go zabrakło dbał o nią i nie pozwalał jej się ciągle zamartwiać.

Pan Kadam i tym razem mógł wykazać się ogromną wiedzą, podczas ,próby uwolnienia jednego z braci. Wszystko musiało być ustalone bardzo dokładnie, nie mogło być miejsca na żadną pomyłkę, gdyż plan by się nie powiódł. Uwolnienie zwierzęcia bardzo źle wpłynęło na jego psychikę, co tym bardziej raniło Kellsey.

Ren musiał wykazać się bardzo dużą dojrzałością i głębokim uczuciem darzyć Kellsey, aby pozwolić sobie na tak długą rozłąkę. Był gotowy poświęcić nawet dla niej własne życie.

Język utworu jest prosty, zrozumiały dla przeciętnego czytelnika. Książkę czyta się bardzo szybko i z wielkim zainteresowaniem. Wszystkie opisywane wydarzenia są bardzo ciekawe, nie ma zbędnych wątków. Sama nie wiem, która część sagi bardziej mi się podobała.

,,Klątwa tygrysa. Wyzwanie” to druga część sagi. Przede mną jeszcze ostatnia przetłumaczona dotychczas część - ,,Klątwa tygrysa. Wyprawa”. Mam nadzieję, że będę nią równie zachwycona, jak pozostałymi.

Tłem dla wydarzeń stają się XVI-wieczne Indie. Dzięki wielkiej wiedzy pisarki możemy przenieść się w tamto niesamowite miejsce i uczestniczyć w opisywanych zdarzeniach.

,,Klątwa tygrysa. Wyzwanie” to doskonała opowieść na długie, zimowe wieczory. Nie oderwiecie się od niej przed przeczytaniem ostatniego zdania, serdecznie polecam !

Moja ocena : 6/6

,,Klątwa tygrysa" Colleen Houck

Wydawnictwo: Otwarte
Data wydania: 2012
Format : Książka
Ilość stron: 352
Półka: posiadam
Do kupienia: Gandalf

,,Klątwa tygrysa” Colleen Houck

Colleen Houck to początkująca autorka, która wybiła się na rynku sagą ,,Klątwa tygrysa”.

Dwaj bracia, książęta walczyli w przeszłości o kobietę. Niestety, mogła zostać żoną tylko jednego z nich. To wydarzenie doprowadziło do niepotrzebnej śmierci.

Przenosimy się w teraźniejszość. Kelsey, uczennica szkoły postanowiła poszukać pracy w cyrku na okres wakacyjny, aby zarobić trochę pieniędzy. Chciała odciążyć rodziców. Posadę otrzymała na dwa tygodnie. Miała głównie zajmować się sprzedażą biletów, jednak do jej szczególnych obowiązków należało także opiekowanie się tygrysem. Kelsey od razu wydał się inny od pozostałych, szczególny. Pachniało od niego drzewem sandałowym, poczuła do niego sympatię. Chętnie się nim zajmowała. W cyrku pojawił się także pan Kadam, który był zainteresowany kupnem zwierzęcia. Bardzo długo go szukał, w końcu udało mu się odnaleźć Rena. Dziewczyna nie chciała się z nim rozstawać, dlatego, gdy mężczyzna zaproponował jej podróż do Indii zgodziła się. Na początku nie była przekonana do wyjazdu, jednak z czasem jej wątpliwości się rozwiały. Jakież było jej zdziwienie, gdy w czasie jazdy pan Kadam zniknął, zostawiając ją samą z tygrysem. Nie miała pojęcia, co robić, nie wiedziała, co się wydarzyło. Udali się do lasu prowadzeni przez Rena. Na miejscu, przy chatce pustelnika była jeszcze bardziej zaskoczona – tygrys zmienił się w człowieka…

Akcja powieści toczy się w XVI-wiecznych Indiach, a wydarzenia opisywane przez autora są niewątpliwie wymyślone. Pozycja należy do fantastyki.

Główna bohaterka, Kellsey, od pierwszych stron wzbudziła moje zaufanie i sympatię. Była zwykłą nastolatką, uczennicą, która bardzo dobrze porozumiewała się z tygrysem. Potrafiła także odnaleźć się w trudnych i krytycznych sytuacjach, była skora do pomocy. Nie odwróciła się od Rena, gdy ten wyjawił jej prawdę o sobie, swoim bracie i Yesubai, która po części była winna temu, co się wydarzyło.

Pan Kadam to wspaniały człowiek, który bardzo dużo wiedział i chętnie dzielił się swoją wiedzą. Zdawał sobie sprawę z tego, że to właśnie Kellsey była tą dziewczyną, która mogła pomóc w złamaniu zaklęcia.

Język utworu jest zrozumiały dla czytelnika. Powieść nie jest nudna, cechuje ją rozbudowana akcja, która toczy się kilkuwątkowo . Sam pomysł na napisanie książki także bardzo mi się spodobał. Uwielbiam tygrysy, więc z tym większą ochotą zainteresowałam się tą pozycją. Nie ma w niej niepotrzebnych zdań, historii. Czytelnik nie znajdzie w niej także rozwlekania akcji, co było dużym plusem tej książki.

,,Klątwa tygrysa” to pierwsza część sagi. Dotychczas ukazały się jeszcze ,,Klątwa tygrysa. Wyzwanie” i ,,Klątwa tygrysa. Wyprawa”. Już nie mogę się doczekać, kiedy będę mogła je przeczytać.

Doskonałym tłem dla opisywanych wydarzeń stają się XVI-wieczne Indie. Można zauważyć, że autorka posiadała bardzo dużą wiedzę o opisywanych miejscach. Robiła to w sposób ciekawy, mogliśmy przenieść się w czasie i podziwiać razem z bohaterami wspaniałe zabudowania.

,,Klątwa tygrysa” to bardzo udana opowieść o tygrysach. Polecam ją wszystkim miłośnikom zwierząt, zagadek i dobrej fantastyki. Mi się bardzo podobała.

Moja ocena : 6/6