,,Anihilacja"
Właśnie po tego typu genialne wydania warto sięgać w momencie, gdy odbiorca poszukuje czegoś doskonałego.
Nie za bardzo czytam science-fiction, więc tym bardziej postanowiłam zapoznać się z tą lekturą. Lubię poszerzać swoje horyzonty pod względem sięgania po inne gatunki literackie i tak było również w tym przypadku.
Miło można spędzić czas z taką publikacją, która jest wciągająca od początku. Dzięki temu odbiorca może mieć poczucie dobrze wykorzystanego czasu na zapoznawanie się z lekturą, w przypadku której chce się poznać jej rozwiązanie.
Na pewno moje pierwsze spotkanie z prozą autora mogę uznać za niesztampowe. Lektura jest niezwykle obszerna i skupia się na wyprawie czterech badaczek do sfery X.
,,Anihilacja" Jeffa VanderMeera stanowi pierwszy tom serii.
Wpis powstał w ramach współpracy z wydawnictwem Znak.
Nie czytam tego gatunku. Nie mówię odręcznego nie, może akurat mi się spodoba.
OdpowiedzUsuńZawsze miło przeczytać recenzję, która pokazuje, że warto wychodzić poza swoje czytelnicze przyzwyczajenia.
OdpowiedzUsuńTeż miałam problem z przebrnięciem przez początek, ale końcówka naprawdę robi wrażenie.
OdpowiedzUsuńWyprawa do Strefy X brzmi intrygująco ;) dzięki za recenzję.
OdpowiedzUsuń