Z olbrzymim zainteresowaniem postanowiłam zapoznać się z wydaniem ,,Ziemiomorza”, które po raz pierwszy ukazało się w jednym zbiorze. Nie ukrywam, że nieco przerażała mnie jej objętość. Ponad 940 stron wydanych w jednym tomie robi wrażenie. Na szczęście już teraz wyjawię, że była to bardzo dobra decyzja, by podjąć się tego wyzwania. Z lekturą spędziłam dwa dni i nie żałuję, że postanowiłam to zrobić.
Bardzo podobało mi się podzielenie jej na sześć dużych części. W każdej z nich występuje postać głównego bohatera. Gdy był on mały bardzo szybko okazało się, że ma nadzwyczajne moce. Następnie kształcił się w różnych miejscach, a co z tego wyniknęło musicie dowiedzieć się sami. Dodatkowo każdy rozdział to główna linia fabularna innej osoby. Poznajemy dziewczynkę odebraną rodzicom by pełniła inną funkcję, dziecko podpalone i poparzone. Nie brakuje także innych postaci.
Jest to świetna propozycja dla osób, które szukają niebanalnej lektury, w której wszystko jest ze sobą idealnie zgrane. Jedno wynika z drugiego, nie można mieć do tego wydania żadnych zarzutów. Bardzo odpowiada mi to, że sześć części wydano w jednym tomie. Dzięki temu publikacja jest jeszcze atrakcyjniejsza pod względem kupna. ,,Ziemiomorze” to pozycja, którą warto mieć w swojej biblioteczce.
,,Ziemiomorze", które napisała Ursula K. LeGuin zajęło jej kilkadziesiąt lat. Nie ma więc się czemu dziwić, że wszystko jest na swoim miejscu i z niesłabnącym zainteresowaniem pochłaniałam kolejne strony tomu.
Moja ocena: 6/6
Muszę w końcu zabrać się i za tę serię :)
OdpowiedzUsuńTej serii jeszcze nie czytałam, ale na pewno nadrobię zaległości.
OdpowiedzUsuńTrzeba przyznać, że książka jest bardzo obszerna i ilość stron może nie jednego przerazić. Za jakiś czas chętnie i ja podeję wyzwanie przeczytania ksiażki.
OdpowiedzUsuńOglądałam anime Miyazakiego bazujące na tej książce i jestem zakochana w historii. Wiem, że Ursula pisze bardzo ciekawe historie, dlatego z chęcią w końcu sięgnę po jej najbardziej znaną pozycję.
OdpowiedzUsuńW przypadku tej serii nawet gabaryty mnie nie odstraszą. Za bardzo ją lubię. ;)
OdpowiedzUsuńNiestety, to zupełnie nie jest książka w moim guście. Mimo to, na pewno znajdzie swoich zwolenników.
OdpowiedzUsuńTo jedna z najważniejszych książek z gatunku fantasy i każdy fan bez dwóch zdań powinien się z nią zapoznać, szczególnie ze względu na przesłanie, które niesie.
OdpowiedzUsuńO kurczę, nie wiedziałam, że tyle czasu była tworzona ta historia. Nie jest to mój gatunek, ale czuję zainteresowanie...
OdpowiedzUsuńUwielbiam książki Ursuli Le Guin to klasyka fantastyki w najlepszym tego słowa znaczeniu.
OdpowiedzUsuńWidzę, że ta książka jest warta uwagi w wolnym czasie.
OdpowiedzUsuń