,,Kto czyni zło"
Podejrzenie klienta o upozorowanie warunków do kradzieży nie miało specjalnego pokrycia. Śledczy zastosowali jednak wobec niego przemoc. Czy to miało prawo się udać? Następnie protokolantka postanowiła założyć swoje biuro detektywistyczne i odejść z policji. Książka pełna jest zwrotów akcji i ma bardzo zaskakujące zakończenie. Jest to jedna z tych książek od których nie sposób oderwać się przed poznaniem ostatniego zdania.
Moja ocena: 5.5/6
Książka została przeczytana w ramach wyzwania WyPożyczone
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz