Z przykrością muszę stwierdzić, że już naprawdę bardzo dawno nie czytałam książki w której nie wiedziałam o co chodzi. Nic nie zapowiadało tego, że nie będę mogła zorientować się w fabule. Jest to fantastyka dla młodzieży ze wspomnieniami np. palenia czarownic. Atutem na pewno jest to, że szybko się ją czytało i nie jest za obszerna. Jakoś niestety nie potrafiłam odnaleźć się w tej lekturze. Każdy rozdział zaczyna się cytatem z piosenki i podobały mi się też nawiązania do ,,Mistrza i Małgorzaty" Bułhakowa.
Książka została przeczytana w ramach wyzwania WyPożyczone
Hmm szkoda, że książka okazała się taka trudna.
OdpowiedzUsuńNie lubię czytać trudnych książek, od dobrej lektury wymagam by była dość łatwa do zrozumienia :)
OdpowiedzUsuńNie jest niestety za świetna.
OdpowiedzUsuńczasami nawet Mistrz i Małgorzata nie ratują sytuacji
OdpowiedzUsuńNiestety, zdarzają się takie książki. Sama miałam kilka takich tytułów.
OdpowiedzUsuń