Wydawnictwo: Zielona Sowa
Data wydania: 2012
Format: Książka
Liczba stron: 256
Do kupienia: Gandalf
Tak się wciągnęłam w tę serię, że w ciągu 8 dni zapoznałam się z 10 tomami!
Tym razem bohaterowie zupełnie nieświadomie wciągnęli się w nową sprawę. Pomógł im w tym syn kuzynki Ofelii, który na co dzień mieszkał w Wilnie, gdzie dokonał niecodziennego odkrycia. Niestety, nie przewidział tego, że rabusie dotrą za nim do Polski.
Książkę czyta się naprawdę szybko, jest w niej mniej ilustracji, niż w początkowych tomach. Mam też wrażenie, że coraz dalsze części serii stają się odrobinę gorsze. Może to jednak tylko moje odczucie.
Tym razem przenosimy się na Litwę - do Wilna i Trok. Miałam okazję być w obu miastach, więc z przyjemnością o nich czytałam. Jak zwykle, nie zabrakło także zagadki detektywistycznej odnośnie skarbu sprzed setek lat.
,,Komnata szeptów. Kroniki Archeo. Tom 9" Agnieszki Stelmaszyk to nadal ciekawa seria, ale, moim zdaniem, z tomu na tom poziom odrobinę spada. Niemniej, wciąż ze sporym zainteresowaniem zapoznaję się z kolejnymi tomami.
Moja ocena: 4.5/6
Tak się wciągnęłam w tę serię, że w ciągu 8 dni zapoznałam się z 10 tomami!
Tym razem bohaterowie zupełnie nieświadomie wciągnęli się w nową sprawę. Pomógł im w tym syn kuzynki Ofelii, który na co dzień mieszkał w Wilnie, gdzie dokonał niecodziennego odkrycia. Niestety, nie przewidział tego, że rabusie dotrą za nim do Polski.
Książkę czyta się naprawdę szybko, jest w niej mniej ilustracji, niż w początkowych tomach. Mam też wrażenie, że coraz dalsze części serii stają się odrobinę gorsze. Może to jednak tylko moje odczucie.
Tym razem przenosimy się na Litwę - do Wilna i Trok. Miałam okazję być w obu miastach, więc z przyjemnością o nich czytałam. Jak zwykle, nie zabrakło także zagadki detektywistycznej odnośnie skarbu sprzed setek lat.
,,Komnata szeptów. Kroniki Archeo. Tom 9" Agnieszki Stelmaszyk to nadal ciekawa seria, ale, moim zdaniem, z tomu na tom poziom odrobinę spada. Niemniej, wciąż ze sporym zainteresowaniem zapoznaję się z kolejnymi tomami.
Moja ocena: 4.5/6
Książka została przeczytana w ramach wyzwania WyPożyczone
To taka seria, którą za dzieciaka połknęłabym błyskawicznie. Teraz też myślę, że mogłaby mnie zainteresować.
OdpowiedzUsuń