wtorek, 19 marca 2013

,,Poczekajka” Katarzyna Michalak



Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2012
Format : Książka
Ilość stron: 320
Półka: pożyczona
Do kupienia: Gandalf


,,Poczekajka” Katarzyna Michalak

Katarzyna Michalak kiedyś była weterynarzem, obecnie zajmuje się pisarstwem.,,Poczekajka” to pierwsza część serii poczekajkowej autorki.

Patrycja pracowała, jako weterynarz ze swoim najlepszym kolegą. Pewnego dnia udała się jednak na zlot czarownic, który odmienił jej życie. Zauważyła w wizji wymarzony domek i mężczyznę na białym rumaku. Postanowiła spełnić swoje marzenia i wyruszyła na poszukiwanie budowli. Minęło już dużo czasu, jednak w końcu trafiła w wyśnione miejsce. Pozostawało tylko jeszcze przekonać matkę, szanowaną mecenas, do swojego nowego pomysłu. Patrycja była pewna, że rodzicielka się na to nie zgodzi, więc postanowiła użyć podstępu. Pani adwokat jednak też nie zamierzała poddać się tak łatwo i przygotowała dla córki nie jedną niespodziankę…

Patrycja była zwyczajną dziewczyną, która postanowiła zawalczyć o swoje marzenia. Przeciwstawiła się matce, chciała zamieszkać w Poczekajce, wymarzonym domku wymagającym naprawy. Jednak czy los był dla niej łaskawy i Poczekajka stała się jej własnością? Przekonajcie się sami!

Łukasz to mężczyzna o towarzystwa, który ranił serca kobiet, uwodził je, a następnie porzucał. Jaki miał on związek z główną bohaterką, na czyje zlecenie działał?

Holender to bohater z mroczną przeszłością, jednak wzbudzał we mnie ciepłe uczucia. Skrywał wiele tajemnic, lecz tak naprawdę kto z nas ich nie ma. Był dobrym człowiekiem, choć swoje zalety skrywał pod maską obojętności.

Po przeczytaniu serii owocowej spodziewałam się czegoś więcej. Pozycja jest dobra do poczytania na zimowy wieczór, przeczytałam ją w jeden dzień, wciągnęła mnie. Byłam ciekawa zakończenia historii. 

Bohaterowie są różnorodni, najbardziej irytował mnie chyba Łukasz, który był najbardziej sprzeczną postacią, jego niektóre zachowania powodowały, że miałam ochotę odłożyć książkę i wrócić do niej dopiero za jakiś czas.

Autorka pisała językiem prostym, o czym świadczy szybkość przeczytanej powieści. W planach mam także pozostałe książki z serii poczekajkowej, mam nadzieję, że mi się spodobają !

,,Poczekajka” to tak naprawdę książka dla każdego z nas, jednym się spodoba bardziej, drugim mniej, jednak moim zdaniem warto dać jej szansę, być może Was urzeknie !

Moja ocena : 5/6

14 komentarzy:

  1. Czytałam, i bardzo miło ją wspominam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Słyszałam coś o autorce, ale z książkami sie jeszcze nie spotkałam. Bohaterka jest moją imienniczką, może kiedyś się zabiorę ;)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też dość długo się zabierałam, aż w końcu mi się udało:)

      Usuń
  3. Muszę w końcu zapoznać się z twórczością pani Michalak, bo wstyd nie znać jej powieści. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Żałuje, że mój czas jest ostatnio bardzo ograniczony, gdyż marzę o tym, aby poznać wszystkie dzieła Kasi Michalak, lecz na chwilę obecną raczej nie dam rady.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też bym chciała wszystkie, więc powoli zaczynam je gromadzić ;)

      Usuń
  5. Czytałam całą serię i uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też mam w planach całą serię, tylko kiedy to nie wiem ;)

      Usuń
  6. Nie czytałam, ale po opisie zaczęłam sie usmiechać sama do siebie wiec kto wie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie słyszałam o książce, ale chyba powinnam się nią w najbliższym czasie zainteresować.

    OdpowiedzUsuń